Pobieranie freeware ze stron innych niż wydawcy jest złym pomysłem [eng]
SourceForge, Download.com / CNET Downloads, FreewareFiles, Softpedia, FileHippo, MajorGeeks.. pobierając z tych serwisów możesz zapłacić: crapware, adware, malware.. ..aż w końcu następuje słynne "komp muli". Analiza przypadków.
fscker z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
A przecież swego czasu była niezła chryja, mniej lub bardziej skutecznie wyciszana przez ten portal...
Takie zachowania trzeba piętnować.
Co ciekawe
tak samo jak antywirusy nie rozwiązują problemu wirusów, jedynie częściowo zabezpieczają
w większości instalowanie śmieci wynika z nie patrzenia co się ściąga, gdzie i jak się instaluje
kolejny
Z puentą się nie do końca zgodzę - jeśli pobiorę i zainstaluję darmowy program typu CodeBlocks, to jakim cudem sam staję się produktem? Chyba, że jeszcze tego nie widzę...
1. Przecież w większości tego typu serwisów jest osobno pobieranie bezpośrednio pliku instalacyjnego od producenta i osobno pobieranie z akceleratorem, czy innym "bardzo przydatnym narzędziem", które "dba, by system był aktualny, wyszukiwanie lepsze", czy inne bzdury, albo "sprawdź to, zanim pobierzesz". Wystarczy czytać, co się zaznacza i co klika. Nie pamiętam sytuacji, kiedy bym sobie "na nieświadomce" jakiś crapware zainstalował, chociaż zdarzyło mi się odruchowo kliknąć. Ale jeśli
Niestety, zazwyczaj ludzie wklepują w google nazwę programu i klikają w pierwszy lepszy (zazwyczaj sponsorowany) wynik, a dalej w największy napis "Download"/"Pobierz".. a później wykonują bezmyślnie sekwencję "Dalej->Dalej->Zakończ"..
Dlatego, dopóki nie upowszechnią się (względnie) pewne kanały dystrybucji oprogramowania (tutaj Windows Store), pozostaje edukować jak największą liczbę użyszkodników, że najlepiej jest pobrać soft ze strony producenta.
Google powinno to powycinać, w tydzień by padły wszystkie te zasrane pobieralnie. Dla mnie to niepojęte, że ktoś za darmo nabija temu ruch. Dawniej takie serwisy były płatne to przynajmniej nie było problemów.
@Tank1991: @ohmyleming: I tu jest sedno problemu. Sam dawno temu polecałem mniej ogarniętym znajomym te serwisy, jak pytali jaki program do tego i tego i gdzie go znaleźć. Były o tyle wygodne, że w jednym miejscu miałeś wszystkie przydatne programy poukładane w kategorie, z opisem, porównaniem funkcji, niekiedy recenzją i od razu