O blogerkach-hienach, co biorą kasę za nic i narodowym cebulactwie
50 tysięcy za kampanie reklamową? 12 tysięcy za zdjęcie na Instagramie? Blogerki podają coraz wyższe stawki, a w kraju, gdzie 3 tysiące na rękę jest marzeniem kwitnie typowo polskie cebulactwo
Mechan z- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze
Nie znoszę wszelkiej maści blogerów, jutuberów itp, ale skoro są tacy, którzy dobrze na tym zarabiają, to widocznie są tacy, którzy gotowi im są za to zapłacić. Proste jak j-----e.
zakup kolejnego ciucha od zachodniego magnata, ktory nawet kreski nie postawil na projekcie, jest najgorszym rodzajem dresiarstwa.