Wszyscy się zachwycają bo po prostu sami już nie pamiętają jakimi sposobami spylali z łóżeczek jak byli mali. Dzieci wcale nie mają gorszego sposobu myślenia niż dorośli (oczywiście uwzględniając poznanie nowych rzeczy). Potem schematyzm i "dorosłość" zabija to co naturalne, żeby za kilkanaście lat odkryć to na nowo i zasługę przypisać szkole i wychowaniu.
Komentarze (71)
najlepsze
Dzieci wcale nie mają gorszego sposobu myślenia niż dorośli (oczywiście uwzględniając poznanie nowych rzeczy).
Potem schematyzm i "dorosłość" zabija to co naturalne, żeby za kilkanaście lat odkryć to na nowo i zasługę przypisać szkole i wychowaniu.