Wielka korporacja właśnie przestała pytać kandydatów do pracy o studia....

Ukończone studia nas nie obchodzą” stwierdzili szefowie Ernst & Young (EY), globalnej firmy consultingowej z siedzibą w Londynie. Powód? Zdaniem przedstawicieli EY studia mają się nijak do tego, czy kandydat poradzi sobie w pracy. NO SHIT?!

[pcmasterrace]

Nie skonczylem studiow, w liceum juz realizowalem proste zlecenia jako freelancer, po lo poszedlem do pracy. Bylem na niewielu rozmowach kwalifikacyjnych (stanowiska specjalistyczne), nikt o studia nie pytal, w cv w ogole tego nie mam, bo i po co (sekcji wyksztalcenie). Nie wierze, ze w it ktokolwiek w ogole o to pyta zamiast rzucic okiem w portfolio. W innych branzach pewnie podobnie, poza jakimikolwiek ogarnianymi przez dzialy HR (korpo), ktore nie znaja

[banciur]

@pcmasterrace: spoko ale poza grafikami i programistami jest jeszcze kupa innych zawodow

[Elryk]

W innych branzach pewnie podobnie, poza jakimikolwiek ogarnianymi przez dzialy HR (korpo), ktore nie znaja sie na danej tematyce i patrza w durne wytyczne... Oby to byl dobry zwiastun. W erze internetu swietnym programista czy grafikiem moze byc czlowiek po podstawowce

@pcmasterrace:
Albo lekarzem, fizykiem jądrowym, prawnikiem, astronomem, generałem... Wszystkiego można nauczyć się samemu z książek i internetu w erze youtube!

Zadziwia mnie, jak wielu informatyków nie ogarnia, że świat to

[t.....1]

Perfekcjonista woli mieć w CV

[lovtza49]

Tyle czasu musialo minac :)

[zackson]

Dyplom uczelni wyższej od dawna nie jest przepustką do sukcesu na rynku pracy.

a kiedykolwiek sam dyplom bez umiejętności był? Po prostu wcześniej dyplom wyższej uczelni nie leżał na ulicy i siła rzeczy absolwent musiał coś umieć.

[3mortis]

@zackson:

Nie wiem dlaczego wielu uwaza ze uczelnie wyzsze to szkoly zawodowe

moze dlatego ze tytul inzyniera i magistra to tytul zawodowy i wypadalo by zeby ten papier reprezentowal jakies min wiedzy potrzebnej do pracy a jakies prehistorie zeby cie zaciekawic

[3mortis]

@master-767:

Na podstawie obowiązującej do 1982 r. Ustawy z dnia 5 listopada 1958 r. o szkołach wyższych, szkoły wyższe wydawały absolwentom dyplomy stwierdzające ukończenie studiów i nadanie tytułu magistra, magistra-inżyniera lub lekarza. Tytuły nadawane absolwentom studiów zawodowych określała Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.

w Ustawie z dnia 4 maja 1982 r. o szkolnictwie wyższym stopnie magistra, magistra inżyniera i lekarza nazwano tytułami zawodowymi.

[I.....s]

No nareszcie. Kropla w morzu ale jednak cieszę się, że ktoś głośno mówi, że liczą się umiejętności, a nie papierek.
(｡◕‿‿◕｡)

[ketrish]

czyli, ze co studia na uczelni z tzw. listy szanghajskiej sa chua warte ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

[JanuszSebaBach]

Co z takich studiów gdzie 3 jest za zapłacenie czesnego i pojawienie się na wykładach? Kto poza księdzem, prawnikiem i księgową korzysta z wiedzy zbytej na studiach w pracy? No może jeszcze jakiś inżynier projektant. A nawet takiej księgowej ta studencka wiedza na nic bo codziennie pojawiają się nowe przepisy, akty wykonawcze i interpretacje. Pracy na 95% stanowisk można nauczyć się w 1 dzień bez żadnego wcześniejszego przygotowania. Ludzie po studiach są

[Patrilafea]

@JanuszSebaBach: Skończyłam filologię francuską i języka, którego nauczyłam się na studiach używam w pracy. Miałam też pracę, gdzie potrzebny mi był hiszpański, którego też nauczyłam się na studiach. W szkołach językowych trudno znaleźć zaawansowane grupy, zajęcia z angielskiego mam teraz z ludźmi z niższego poziomu, bo na moim jest za mało ludzi.

[S.....e]

Ale beka ( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º) Brawo socjaliści, nauka prawem nie towarem, studia dla wszystkich, niezależnie od urodzenia, zarobków i wiedzy! I po 15 latach forsowania takiej polityki przez światową lewicę okazało się, że wyższe wykształcenie w takim systemie nic nie znaczy. Napisałbym, że nie wierzę własnym oczom... ale już dawno temu wiedziałem, że

[I.....s]

@StartedFromTheBottomNowWeAreHere:
A jednak twarda knaga rzeczywistości zaczęła powoli i nieśmiało acz nieustępliwie i bezlitośnie, smagać lewackie kreatury po ich plugawych obliczach (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[S.....e]

@Inferialis: Teraz zobaczyłem lewackie #!$%@? w źródłowym artykule:

The audit firm believes placing too much emphasis on the scores will mean employers may miss out on key talent from disadvantaged backgrounds, who can perform less well at school. A report published last week revealed wealthy kids are 35% more likely to become high earners than clever, disadvantaged young people, even if they are not academically gifted.

Chyba już łapią o co

[D.....s]

A co to ten cały consulting i do czego to komu potrzebne aby żyć?

[Ghard_Lage]

@Dolomedes: EY wchodzi w skład https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_czw%C3%B3rka_(audyt)
Innymi słowo korpo, które m.in. pilnują inne korpo.

[mar111cin]

@Dolomedes: takie, żeby potem kto inny spłacał ich kredyty, jak przyjdzie kolejny kryzys.