@lastof: Drogi kolego, to są nieliczne perełki, większość to gierki na wyłudzenie hajsu z Early Access gdzie często twórcy po uzbieraniu sumki, zwijają się i nie kończą gry.
juz tak raz pobralem wiedzmina 2 z goga i sie okazalo ze o ile na windzie slabo chodzi na moim bieda laptopie to na kubuntu sobie moge .... instalator ledwie plynnie obejzec...
@3mortis: Wina CD Project. Ogólnie wiele firm przynajmniej mówi o tym, że chcą wspierać Linuksa. CD Projekt po prostu wpierdzielił wiedźmina w czymś niemalże jak emulator i chwali się jak wydali grę. Już lepiej chyba odpalać Wiedźmina przez emulator Windowsa na Pegasusie niż wersję Linuksową
Linux jest piękny we wszystkim... poza grami. Tutaj jest masa problemów. Oczywiście, da się grać ale co chwilę znajduje się jakiś problem. Zrobisz jedno, znajdzie się drugie... Pozdrawia posiadacz obu systemów.
Optymalizacja fatalna a jeszcze gorzej ze stabilnością. Sam grałem, lub próbowałem grać, na xubuntu i nie da rady w nic oprócz indie porobionych w GameMakerze. Prawda jest taka, że linux do gier się nie nadaje i nigdy się nadawać nie będzie.
@GwnBrz: a MS office oczywiście bez problemu otwiera pliki libre office? ;)
A i ten ich format jest otwarty tylko z nazwy.
Chyba jedynym programem open-source, który się dobrze rozwija jest blender.
@GwnBrz: jest ogrom projektów które ciągle się rozwijają i są open source, używane przez miliony ludzi i w milionach usług. O części być może nawet nie słyszałeś, a nie mają nawet sensownego płatnego odpowiednika.
Komentarze (32)
najlepsze
I nie masakrować mnie tu. U mnie jest Linux wszędzie. Windowsa mam tylko do grania.
http://404.g-net.pl/2015/09/statystki-steam-za-sierpien-i-zwatpienie-deweloperow/
twórcy po uzbieraniu sumki, zwijają się i nie kończą gry.
Tak naprawdę porządnych gier na Linuxa jest garstka, tych dobrze przeportowanych.
juz tak raz pobralem wiedzmina 2 z goga i sie okazalo ze o ile na windzie slabo chodzi na moim bieda laptopie to na kubuntu sobie moge .... instalator ledwie plynnie obejzec...
A i ten ich format jest otwarty tylko z nazwy.
@GwnBrz: jest ogrom projektów które ciągle się rozwijają i są open source, używane przez miliony ludzi i w milionach usług. O części być może nawet nie słyszałeś, a nie mają nawet sensownego płatnego odpowiednika.
Btw, open source nadal