Naddniestrze, czyli jak w parę godzin stracić cierpliwość, prawo jazdy i kasę
Jeśli koniecznie chcecie jechać do Naddniestrza, to raczej nie samochodem. Na granicy czeka was dość długi przymusowy postój i dziwne opłaty, a jeśli celnicy nie ograbią was do cna, zrobi to naddniestrzańska drogówka. Oto wizyta w samozwańczej republice, w której czas zatrzymał się wiele lat temu.
espe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze