Na pomniku ZSRR napisali "czerwona zaraza". Sąd: Patriotyczny czyn. Umorzone.
Sprawa dotyczy 17 września 2011 roku - na pomniku Czterech Śpiących w Warszawie dwóch harcerzy z ZHR umieściło napis "czerwona zaraza". Obydwaj zostali tego samego dnia zatrzymani przez policję, a sprawą zajęła się prokuratura. Sprawa umorzona. Bezprecedensowy wyrok.
0.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
- Odpowiedz
Komentarze (189)
najlepsze
Ze dwa lata temu olsztyńscy radni nie zgodzili na upamiętnienie antykomunistycznego podziemia, a komunistycznego zbrodniarza chowano z asystą honorową
Ale i gwałtów, grabieży, prześladowań, deportacji, ludobójstw, morderstw i bezwzględnego wyczekiwania na wykrwawienie się swoich "towarzyszy" Polaków.
Brawo za ten gest przypominający prawdę - młodzieży z ZHR i sądowi!
Nienawidzę bezmyślnego niszczenia zabytków czy pomników, ale temu pomnikowi (a dokładniej - napisowi na cokole) tak jakby troszkę się należało - teksty o "przywracaniu Polsce niepodległości" przez żołnierzy Armii Czerwonej mogą (a wręcz powinny) budzić totalny niesmak.
@babisuk: Takie rozwiązanie byłoby najlepsze, ale znając życie polityczna spychologia doprowadziłaby do sytuacji, gdzie zmiana napisu na cokole nastąpiłaby -najwcześniej!- w roku 2253 - a najlepiej świadczy o tym fakt, że pomnik stał sobie wesoło przez całe lata po upadku komuny i nikt nic z tym napisem nie robił.
Innymi słowy - jest to oczywisty akt wandalizmu, ale jednocześnie jest to