Słysząc, że reżyserem ma być gość związany z pierwszą częścią przychodzi mi na myśl przykry przypadek "Riddick'a". Czy aby powroty do oryginalnych koncepcji są zawsze dobre? Predator zdobył serca widzów wprowadzając na srebrne ekrany modną tego czasu statyczną scenerię, bardzo wąski plan nagraniowy, monstrum z kosmosu które niesione było sukcesem Obcego. Jednakże będąc świadkiem filmów takich jak Predators, Alien Vs Predator boję się, że podobnie jak w przypadku Riddicka powrót do oryginalnej
Komentarze (78)
najlepsze
@Hub99ert: no takie pierogi moga byc ze smietana.