Zamawiałem wielokrotnie z Poczty kwiatowej i nigdy takiego cyrku nie było. Z dwóch kwiaciarni dostawałem nawet zdjęcia bukietów przed wysłaniem celem potwierdzenia.
@kowalkowskij: Myślę, że taki powinien być standard, aby osoba zamawiająca mogła ocenić wykonanie przed dostarczeniem, płacę i mam prawo wymagać lub wiedzieć za co. Jeżeli na stronie jest zdjęcie to powinno być chociaż podobne, wiem że nie zawsze mają akurat dostępny takie kwiatki czy w takiej ilości, ale to zawsze można czymś zastąpić, a tutaj to jakieś nieporozumienie ktoś zrobił to na odwal, szkodząc tym samym całej branży wysyłkowej.
Od 30 lat nasza firma zajmuje się zaopatrzeniem kwiaciarni, więc powiem jak to wygląda od kuchni. Tak zwana poczta kwiatowa polega na tym że ktoś dzwoni do kwiaciarni i wciąga ją na listę punktów do przyjmowania zamówień w całej Polsce. Realizacja jest według lokalizacji miejsca dostarczenia kwiatów. Dlatego najczęściej nie ma nic wspólnego z zamówieniem. Przykładowo składając zamówienie w naszej ulubionej kwiaciarni o znanej nam jakości wykonywanych bukietów na siedem róż bordowych,
[img]http://i.imgur.com/JhgMJct.jpg?1[/img] Pozytywne rozwiązanie, właściciel przywiózł taki bukiet w ramach przeprosin. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy incydent i że kwiaciarnie zaczną się bardziej przykładać. Napisałem to ku przestrodze, żeby zwracać uwagę na takie rzeczy i może wtedy nie będzie dochodziło do takich sytuacji. Pozdrawiam
Komentarze (6)
najlepsze
Pozytywne rozwiązanie, właściciel przywiózł taki bukiet w ramach przeprosin. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy incydent i że kwiaciarnie zaczną się bardziej przykładać.
Napisałem to ku przestrodze, żeby zwracać uwagę na takie rzeczy i może wtedy nie będzie dochodziło do takich sytuacji.
Pozdrawiam