feministki nie sa generalnie brzydkie ani glupie po prostu chca byc na sile europejskie i nowoczesne jest do dosc zalosne jezeli nie jest poparte jakas glebsza refleksja a jedynie pokazowka typu ja jestem kobieta i zawsze mam racje a jak nie mam racji albo sie myle to twoja wina jak sie puszczam to tez twoja wina
Byłem z jedną, jestem i mam dziecko z drugą, piękne kobiety o wysokim IQ... jednakowoż-ale-ponieważ trochę poobracałem się w tych kręgach, byłem na manifie itp., to powiem, że co do zasady temat mówi prawdę... (⌐͡■͜ʖ͡■)
nie mam nic przeciwko samodzielnym, pewnym siebie kobietom, dodajmy
Ten mechanizm jest pewnym wzorcem zachowania, nie dotyczy tylko grubych feministek. Jeśli ktoś ma jakieś obiektywne lub subiektywne braki to zaczyna zazdrościć ich innym a w konsekwencji ich nienawidzić. W skrócie pkt widzenia zależny od pkt siedzenia.
Komentarze (155)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
nie mam nic przeciwko samodzielnym, pewnym siebie kobietom, dodajmy
Bo baba bez bolca dostaje #!$%@?.