Serbołużyczanie - zapomniany naród europy -

Ze wstydem należy odnotować, że na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat wolnej Polski, w sprawach łużyckich w dużej mierze kontynuujemy linię poststalinowskiego milczenia.

[pijanstwo]

Ale co mamy robić, skoro to jest inny naród?

[P.....x]

@pijanstwo: co powinni niemcy zrobić
1. Wspierać organizacje łużyczan i łużyckie szkoły by nowe pokolenie nie zapomniało o swoim pochodzeniu
2. Łużyce nie powinny być częścią saksonii tylko oddzielnym landem
3. Niemcy powinny oficjalnie przeprosić za unicestwianie slowianskich narodów.

[pijanstwo]

@Plex: No nie mamy co. Stąd krytykuję ten tytuł i opis.

Z tą presją bym nie szarżował. Na nas Niemcy nie wywierają presji w sprawie języka wilamowskiego.

[Noyclah]

Jakby się tak dobrze nad tym zastanowić, to ten "naród" przetrwał tyle czasu głównie dlatego, że jest otoczony przez Niemców. Gdyby taka grupka Serbołużyczan mieszkała w Polsce lub w Czechach to dosyć szybko by się zasymilowali ze względu na podobieństwo języków. Co najwyżej byliby uznawani za jakąś gwarę pokroju Kaszubów czy Ślązaków.

[Impresjonista]

@Plex w ramach ciekawostki:

odkąd sięgam pamięcią w ramach Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej (to ta z ponad 300 letnią tradycją) na Jasną Górę idzie grupa Serbołuzyczan. Bardzo mili ludzie, idzie się z nimi dogadać : )

Odnośnie twoich podpunktów:
1. W Polsce ich nie ma jako tako, my jako Polska przegrywamy w niemczech prawa do dzieci, co dopiero znaczy nas głos w sprawie szkół dla Serbołużyczan; poza tym wpływ NRD na landy wschodnie jest destrukcyjny i młodzi serbołużyczanie za pracą ruszyli tam gdzie bogate niemcy czyli na zachód północ i południe. W związku z tym ich % w landach wschodnich jeszcze bardziej zmalał, a emigracja wewnętrzna chcąc nie chcąc germanizuje się

[VY_CANIS_MAJONEZ]

Jako łużyczanin (okolice Muskau - parku Mużakowskiego) stwierdzam z żalem, iż niemieccy łużyczanie (Lausitz) wkładają nieporównanie więcej pracy w promowanie kultury łużyckiej. Ciekawy przykład - do niedawna mieli możliwość wybicia tablic rejestracyjnych zaczynających się od liter LAU, czyli właśnie Lausitz. Gdybym jako Polak miał taką możliwość, to z chęcią wyłożyłbym te ~1k cebulionów na takie blachy.

[quorton]

Mieszkam w okolicy tych miast. Saksonia stara się o ochronę łużyczan. Np. W miastach i wioskach w których żyją łużyczanie wszystkie oficjalne napisy są w dwóch językach. Dużo jest robione między innymi przez fakt że sam premier saksonii jest łużyczanem (Stanisław Tilich). Zrobienie dla nich landu jest głupim pomysłem. Sensem landów jest też dobra organizacja finansowa i administracyjna. Ten land będzie mały, będzie niezły bordergore i nie będzie miał możliwości ludnościowych i

[jestem_ekspertem]

Ech, wyjechać z Polski do pracy na Zachód... do Łużyc.

[sniki666]

A co nas oni

[RedBaron]

A co z Prusakami?
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dertom]

@RedBaron: chyba Prusami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Prusowie w większości zostali wybici bądź zgermanizowani, część weszła w skład Mazurów.

[wujeklistonosza]

Szkoda że zamiast z Niemcami nie graniczymy od południowego zachodu z niepodległymi Łużycami a od zachodu północnego z państwem Słowian Połabskich...

[Zydomasoneria]

@Pan-naklejka: Przecież Slowacja ma wyższe pkb na głowę.

[Pan-naklejka]

@Zydomasoneria: Rosja tez, ale nie powiesz mi chyba ze ludzie tam sa bogatsi niz w Polsce

[Zawsze_Jest_Pora]

Smutek mnie bierze, jak pomyśle ile ciekawych narodów i mniejszości etnicznych zniknęło w ciągu wieków, a Serbołużyczanie są na dobrej drodze do tego.

[Zawsze_Jest_Pora]

@Plex: Przez długie lata należeli do królestwa Czech, co prawdopodobnie uratowało ich w czasach, gdy sąsiednie ziemie były skutecznie germanizowane. Podobno nawet w języku to widać, bo mają słów czeskich od diabła.

[Zawsze_Jest_Pora]

@rrdzony: No. Z drugiej strony, w niepatologicznej, leseferystycznej Anglii czasów industrializacji, kraj rozwijał się względnie równomiernie i lokalne dialekty do teraz całkiem nieźle sobie radzą. Pomijam już Walię, gdzie żyło bardzo niewielu ludzi i nagle boom, bo hutnictwo.
Poza tym zdaje mi się, że kreaje bardziej zfederalizowane(gdzie podział jest dopasowany do mieszkańców, a nie sztuczny, odgórny) są dużo lepsze dla lokalnych języków.