a mnie zastanawia, czy ten facet od początku wiedział jak będzie traktował swoją kobietę... aż boję się pomyśleć, ze w każdym z nas mogą kiedyś zbudzić się demony...
Zastanawia mnie, co kieruje takimi kobietami, że pozwalają sobą tak pomiatać. Ja wiem, że jest mnóstwo teorii na ten temat, uzależnienie od kata i takie tam, ale nadal wydaje mi się to zupełnie obce. Jak bardzo słaby charakter i niską samoocenę trzeba mieć, by godzić się na coś takiego? Jestem kobietą, a niejednokrotnie zauważyłam, że agresja kogoś wobec mnie wyzwala we mnie również agresję.
Szkoda, że pozwolili mu na powieszenie się... Powinni go obrać ze skóry, poucinać palce, potem ręce, nogi, nos, uszy, wydłubać oczy, uciąć język - żeby cierpiał sk$%#ysyn... Nie zasługuje na traktowanie go jako człowieka, nawet jak zwierze... Jesli on tak traktował innych to sam powinien być tak traktowany... Sk$%#ysyn mam nadzieje, że cierpiał jak zdychał ;/
Świetnie napisane, nic dodać nic ująć. Taki komentarz powinien skoczyć na początek, żeby d%%!%e mogły zrozumieć o co chodzi, a wykopowi psychopaci zastanowili się po co znowu snuć fantazje na temat zabaw z tym bydlakiem w rodzaju urywania penisa, rąk, odcinania uszu, itd.
Gdybym stał się świadkiem czegoś takiego to bym nie czekał tylko wziął nóż w swoje ręce i nie patrzył czy to ojciec, czy mąż, czy sąsiad. Zazwyczaj jestem przeciwko tak emocjonalnym reakcjom na cudzą krzywdę ale w mojej opinii ktoś krzywdzący kobietę zasługuje tylko na śmierć.
Trudno mi sobie wyobrazić by ktoś mógł być do tego stopnia porąbany jak ten mężczyzna (patrz 3 strona). W porównaniu z nim to na 4chanie siedzą
Dajcie spokój, historia dobrze się skończyła. Matka i dzieciaki nie zabiły sk!!!ysyna - inaczej by same poszły do pierdla. Gość nie dostał wyroku w zawieszeniu, albo nie doszło do sytuacji w której po wyjściu z więzienia ma prawo wrócić do swojego domu. Powiesił się i bardzo dobrze. Dzieci i matka mogą się teraz leczyć w spokoju wiedząc, że nie ma szans, żeby taki koszmar wrócił.
IMHO najlepsze zakończenie jakie mogło być, zapominając
Też nie widze innej możwliości. Za takie okrucieństwo czasem naprawdę trzeba zabić. Albo my - albo oni.. A wieszanie się nie jest wyjściem, wszak dzieci i tak będą cierpieć.. A to jakby ochrona samego siebie..
Komentarze (169)
najlepsze
Ogólnie ciekawe kim byli jego rodzice. Dlaczego tak się zachowywał? Co mówią o nim koledzy ze szkoły? Jaki był w wojsku?
Ja wiem, że jest strach, i że mężczyzna
Akurat dzieci widząc swoją rodzicielkę w takim poniżeniu tez cierpiały- więc "dobro dzieci", jakkolwiek pojmowane to akurat słaba wymówka.
Edit:
Google jak zwykle niezawodne http://img109.imageshack.us/img109/760/wykop.png
1. Myślałem, że nie doczytam. Na szczęście ostatnie zdanie happy end.
2. Do wszystkich, którzy piszą, że jest to zmyślona bajeczka:
a) Wg mnie prawdopodobieństwo tego, że historia jest prawdziwa jest takie samo, że jest wymyślona.
b) Nawet, gdy jest wymyślona to jestem na 100% przekonany, że gdzieś tam hen hen niekoniecznie w Polsce jest gdzieś taki przypadek.
c) Najważniejsze: Gdybyście przeczytali podobny artykuł 5 lat temu, tylko że o
I ta k- całkiem ciekawy ten babski wykop ;)
Trudno mi sobie wyobrazić by ktoś mógł być do tego stopnia porąbany jak ten mężczyzna (patrz 3 strona). W porównaniu z nim to na 4chanie siedzą
IMHO najlepsze zakończenie jakie mogło być, zapominając
Też nie widze innej możwliości. Za takie okrucieństwo czasem naprawdę trzeba zabić. Albo my - albo oni.. A wieszanie się nie jest wyjściem, wszak dzieci i tak będą cierpieć.. A to jakby ochrona samego siebie..