Chipy: nowoczesne społeczeństwo niewolników

Już w roku 1998 profesor Kevin Warwick, dyrektor działu cybernetyki, na Uniwersytecie w Reading (Wielka Brytania), wszczepił sobie w ramię chip, z kilkoma mikroprocesorami. Całość miała wielkość perły.

[btr]

"Nikt przy tym nie wspomina, że taki chip będzie w stanie działać obustronnie, czyli także sterować myślami i działaniami człowieka (źródła). Jest to tylko kwestia właściwego oprogramowania!"

Nie znalazłem w tych źródłach takiej informacji, i co więcej, wydaje mi się to (na razie) mało prawdopodobne. No chyba, że mamy na myśli jakiś bardzo brutalny wpływ, w stylu celowego uszkodzenia mózgu (do czego lepiej nadaje się chyba kij baseballowy), a nie subtelne sterowanie

[beeras]

A kto Ci kazał zaglądać do tych źródeł? Były podane po to żebyś przyjął to jak prawdę objawioną i powoływał się na nie rozgłaszając tą prawdę dalej;)

[zbawieni]

Nie trzeba kierować myślami człowieka, żeby kogoś kontrolować. Nawet jeśli dzięki chipowi będzie można "tylko" namierzyć każdego, to już jest dużo dla totalitarnego rządu