"- Wzrost cen z powodu przejścia na euro? Nie, nie ma czegoś takiego. Jeżeli ceny rosną, to z powodu wzrostu cen paliw, produktów spożywczych oraz pozostałych czynników rynkowych -"
Mają danie za 40, mija zaledwie kilka miesięcy i już kosztuje 52. Cena nie wzrosła xD
@szancik: Pisanie artykułów to pikuś. Gorzej, że finansami zarządzają tacy, którzy twierdzą, że wysokie podatki pobudzą gospodarkę i rozwiążą wszystkie bolączki społeczne
A tak na poważnie: Mógłby ktoś obeznany w temacie wyjaśnić skąd bierze się zjawisko wzrostu cen po zmianie waluty? Na chłopski rozum, to przecież skoro jednego dnia przeliczymy jedną walutę na drugą - to nic się nie zmienia. Tylko cyferki są inne na cenach.
1. Zaokrąglanie cen i efekt cappuccino. Wygląda to tak, że przy wprowadzaniu euro waluta danego kraju jest już od kilku lat związana sztywnym kursem z euro. Załóżmy, że Polska też jutro rozpoczyna wprowadzenie euro i biorą jako sztywny kurs ten z piątku, czyli 4,19 zł. Powiedzmy też, że kawa w twojej lokalnej kawiarni kosztowała 6 złotych i nie ma inflacji (w Polsce jest akurat deflacja nawet),
byłem na shell'u na słowacji. za kanapkę która u nas kosztuje 8.99, zapłaciłem 3,5 euro. płaciłem kartą i sprawdzilem pozniej ile mnie kosztowała ta przyjemność - 14,52 zł.
@irish71: "Nasi sąsiedzi przyjęli wspólną walutę po bardzo mocnym kursie korony, dzięki czemu panuje w Polsce złudne przekonanie, że na Słowacji jest drogo. Prawda jest dokładnie odwrotna: na Słowacji jest tak, jak było (inflacja wyniosła w zeszłym roku zaledwie 1%), tylko po prostu my przez ten czas zdziadzieliśmy. W 2007 roku za 3000 złotych mogliśmy kupić towar warty 1000 eur, dziś wskutek osłabienia kursu złotówki nas na niego nie stać
co za pierdzielenie;/ ceny warzyw i owoców są zależne od ilości i jakości zbiorów, a nie od posiadanie lub nie posiadania euro. pozostałe produkty i usługi wzrosły może ciut ponad poziom inflacja (te, które wzrosły, bo sporo też potaniało). natomiast najzabawniejsze jest paliwo, które jest chyba najbardziej miarodajne, bo zależne od ceny ropy na rynkach światowych - wzrost o 1.9% w ostatnich 5 miesiącach. u nas w tym czasie podrożało o 10%!
@LaPetit: To są teksty pisane pod polityczne zamówienie, nie spodziewają się wiele. Celem jest urabianie ludzi, by na jesieni w tym grajdołku władzę przejęły jakieś komuchy mussoliniści najwyższej próby.
W kooperatywach prywatno-reżimowych, jakie miałby powstać w imię „ochrony narodowych interesów” (to motyw przewodni urabiania) najłatwiej kręcić wałki. Kto skorzysta? Jak zawsze, mafie, służby i loże.
Skądinąd na kreowanie konkretnych nastrojów społecznych w Europie Kreml też nie pozostaje obojętny.
Komentarze (52)
najlepsze
Mają danie za 40, mija zaledwie kilka miesięcy i już kosztuje 52. Cena nie wzrosła xD
1. Zaokrąglanie cen i efekt cappuccino. Wygląda to tak, że przy wprowadzaniu euro waluta danego kraju jest już od kilku lat związana sztywnym kursem z euro. Załóżmy, że Polska też jutro rozpoczyna wprowadzenie euro i biorą jako sztywny kurs ten z piątku, czyli 4,19 zł. Powiedzmy też, że kawa w twojej lokalnej kawiarni kosztowała 6 złotych i nie ma inflacji (w Polsce jest akurat deflacja nawet),
W kooperatywach prywatno-reżimowych, jakie miałby powstać w imię „ochrony narodowych interesów” (to motyw przewodni urabiania) najłatwiej kręcić wałki. Kto skorzysta? Jak zawsze, mafie, służby i loże.
Skądinąd na kreowanie konkretnych nastrojów społecznych w Europie Kreml też nie pozostaje obojętny.
Nie wiem po co te złośliwości.
3/10, bo odpisałem