Do wszystkich którzy oczerniają Sumlińskiego, a o sprawie wiedzą tyle co nic.
Zwróćcie uwagę na dziwną sytuację, jeszcze kilka tygodni temu Pan Stonoga mówił tak "Sumliński zrobił tyle dla Polski że nie można go atakować", wręcz namawiał do czytania książek Pana Sumlińskiego, jak tylko książka uzyskała status jednej z najlepiej sprzedających się, Stonoga zmienia o 180 stopni swoje postrzeganie na ten temat. Ma to tylko jedno wyjaśnienie, chce obalić po raz już setny prawdomówność pana Sumlińskiego oraz jego książki.
Co więcej w całe sprawie pan Sumliński nie zawinił, odpowiednio wcześniej powiadomił o niemożliwości przybycia na ową debatę, co więcej w momentem rozpoczęcia się, redaktor perfidnie czytał jakiegoś smsika jakoby Sulmiński dopiero go przysłał, to jawna manipulacja oraz postawienie twórcy książki "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego" w złym świetle. Co więcej Sumliński nigdy nie powiedział wprost że "STONOGA TO CZŁOWIEK SŁUŻB", sugerował że może być sprytnie wykorzystywany w grach operacyjnych służb, w który owe czuja się jak ryba w wodzie i opanowali je do perfekcji.
Po tym fakcie zaczyna się jawny "pojazd" na Sumlińskiego, choć prowadzący dobrze wie że cała ta szopka jest wyreżyserowaną manipulacją, ażeby zwiększyć oglądalność oraz przysłużyć się niejako Stonodze program rozpoczyna się i kończy o umówionej wcześniej godzinie.
Tłumaczenie Roli cóż to za tłumaczenie, popełniłem błąd, dajcie mi rozgrzeszenie? W pierwszej kolejności przez swoją "żmijowate" dziennikarstwo powinien przepraszać pana Sumlińskiego, ale tego oczywiście nie robi. To jest błąd dziennikarski największej wagi i żaden szanujący się rozmówca już z takim człowiekiem rozmawiać nie powinien. Ale to tylko moja opinia, każdy może mieć inną.
Stonoga zmieniał tyle razy swoje zdanie, na przeróżne tematy że się to już w głowie nie mieści, a UWAGA wypłynął na światło dzienne kiedy prawica zaczynała osiągać "super" wyniki. To on w dużej mierze rozwala Prawicę, zabiera elektorat, oskarża wyzywa, ale ludzie jak przysłowiowe "słupy" wierzą i ślepo pędzą razem z nim pisząc "jedziem z kurwami".
Kiedy wypłynęła afera z aktami? Kiedy prawica dochodziła do głosu, dużego głosu, co teoretycznie powinno przełożyć się na jej lepsze wyniki niestety uzyskało odwrotny skutek, skłóceni są już chyba wszyscy, jednemu nie pasuje to, drugiemu tamto, Pan Stonoga jeszcze podjudza do nienawiści.
Intelektualnie komu pasuje taki ton wypowiedzi Stonogi? Ludziom młodym, osobą którzy są na trochę niższym poziomie intelektualnym niż średnia krajowa, głupkom, debilom wszystkim tym środowiskom które są poniżej normy.
Człowiek jest sterowany jak się patrzy, tylko przez kogo? Czy jest tego świadomy? Czy robi to z pełna odpowiedzialności, i jest człowiekiem jednym z pionków służb który robi dla nich wielką robotę? Tego nie wiemy, ale po zapowiedziach pana Sumlińskiego, że razem z wydaniem kolejnej książki we wrześniu pokaże kim tak naprawdę jest Stonoga, pozostaje Nam tylko czekać..
//pastastonogi.keep.pl/pasta - większość zna, ale to też tu zostawię.
Pozdrawiam.