@jnzt: Nie znam się to się wypowiem. Wyraźnie widać, że pod klapą ukryte jest śmigło/turbina/wentylator, prawdopodobnie tworzy dodatkowy ciąg pionowy wspomagając start/lądowanie.
@fenix7557: Pionowy start lądowanie nie jest niczym nowym. Jest to przydatne ale tylko w warunkach bojowych, czy też specjalnych, gdy jest potrzeba skrócić maksymalnie drogę lądowania/startu, np. gdy trzeba wylądować tam gdzie nie ma lotniska, bądź jest małe słabe lotnisko, czy krótki pas, np. na małym lotniskowcu. Poza tym nie ma innych korzyści, a są tylko straty, komplikacja technologiczna, duże koszty produkcji, ograniczona prędkość maksymalna, ogromne zużycie paliwa. Zwróć uwagę,
@manwe: Nie silnik tylko sam wentylator. Silnik jest jeden, to co widać to wentylator połączony z turbiną jakąś przekładnią która się włącza tylko na czas pionowego startu/lądowania.
Rozwiązanie skomplikowane, drogie, ciężkie i zawodne :( Ale póki co jedyne możliwe.
W przyszłości będzie to prawdopodobnie silnik elektryczny (hybryda...). Boeing (chyba) już kombinuje z hybrydowymi turbowentylatowymi. Zysk jest taki, że w normalnym dużym samolocie, podczas rejsu silnik
Komentarze (52)
najlepsze
@manwe: Nie silnik tylko sam wentylator. Silnik jest jeden, to co widać to wentylator połączony z turbiną jakąś przekładnią która się włącza tylko na czas pionowego startu/lądowania.
Rozwiązanie skomplikowane, drogie, ciężkie i zawodne :( Ale póki co jedyne możliwe.
W przyszłości będzie to prawdopodobnie silnik elektryczny (hybryda...). Boeing (chyba) już kombinuje z hybrydowymi turbowentylatowymi. Zysk jest taki, że w normalnym dużym samolocie, podczas rejsu silnik