W Mińsku nie byłem, więc nie wypowiem się konkretnie do tych fotek lecz 2 tygodnie spędziłem w Grodnie i z tego co zaobserwowałem:
- jest rzeczywiście czysto - brak rozpieprzonych lub przepełnionych koszów na śmieci, walajacych się papierków czy powyrzucanych worków gdzieś w krzaki; nie ma także oszpeconych ścian graffiti itp bohomazami
- porządek i bezpieczeństwo - sporo patroli milicji, nie zaobserwowałem żulernii i zataczających się delikwentów oraz głupich okapturzonych dzieci stojących
Im bliżej do granicy tym więcej zachodnich samochodów (oni to nazywają inomarki). W Brześciu samochody rosyjskiej produkcji to głównie ciężarówki. Natomiast autorzy galerii pokazują obraz nieco wybiórczo - np. na blokowiskach uwidocznionych na jednym ze zdjęć jest zwykle syf jak u nas na Prokociumiu 10 lat temu. Obszczane klatki, stalowe drzwi do mieszkań itd. Białoruś absolutnie nie jest zamordystycznym reżimem w stylu komunistycznym, natomiast wolność gospodarcza nadal jest w pewnym stopniu
Samochody osobowe są stare jak i nowe. Wydaje mi się, że starych jest więcej, co nie zmienia faktu, że często można spotkać peugoty 406 czy tym podobne. Poza tym jest o WIELE większa kultura jazdy. Z tego co wiem, pierwszy mandat tam to albo odebranie prawka na 6 miesięcy albo sporo kasy do zapłaty, za drugim razem już nie ma żadnych opcji i zabierają prawko na 6 miesięcy.
W te wakacje miałam przyjemność odwiedzić białoruś i wbrew temu co mówiła moja rodzina zastałam naprawdę przyjemny, czysty i zadbany kraj. Który może nie trąci przepychem i bogactwem ale ten przepych nadrabiają ludzie najprzyjemniejsi jakich spotkałam w obcym kraju. A kilka miałam okazji zwiedzić. Polecam zobaczyć.
Łukaszenko nakazał, że ma być czysto i bez chuligaństwa, no to jest. Milicja nie patyczkuje się z łebkami rozwalającymi przystanki ani z cwaniakami wyrzucającymi śmieci do rowów. W kamasze albo do kołchozu i nikt nie ma nic do gadania.
Bialorus to spokojny kraj, z surowym prawem, ale ludzie wiedza ze jest prawo. Ukradniesz auto, to nie ma zwolnien warunkowych i wyrokow w zawieszeniu, bo panswa nie stac na wybudowanie celi z TVSat i silownia, a te co sa to sa pelne. Tam wiezienie jest wiezieniem (czyli lamie sie prawa czlowieka, bo "jakto ich tak wiezic?")
Nie wiem tylko jaki Polska ma interes w tym aby rysowac Bialorus
U nas w mediach jedyny obraz Mińska to milicja bijąca wszystkich, ludzie jedzący dzieci i w ogóle nie wiadomo czy tam już prąd i chrześcijaństwo dotarło. Jakiekolwiek inne wiadomości z tego kraju nie mogą się pojawić, bo przecież Białorusią rządzą ci źli. Jak to, chwalić tych ze wschodu? Nie ma takiej możliwości.
Dokładnie, trafiłeś w sedno. Żadna nasza telewizja nie pokarze pozytywnej strony Białorusi, bo żądzą nią jak to napisałeś, ci źli. Za to wychwalają Ukrainę w, w której jest bieda, syf i epidemie. Uważam, że Białoruski komunizm, jaki jest taki jest, ale mimo wszystko jest lepszy od Ukraińskiego anarchizmu i chorych rządów mafii.
Niestety ale media karmią nas taką papką którą my zjemy czyli tu kogoś pobili, tam zabili. Wszędzie zło, nieszczęście i tragedie. Nikt z dużych mediów nie pokwapi się aby pokazać więcej dobrego niż złego bo czy zwykły człowiek będzie zainteresowany tym, że X.Y. dostał nagrodę w konkursie ABC? Zwykły człowiek woli usłyszeć bardziej lekki materiał gdzie nie będzie musiał myśleć tylko się dowie "Policja pobiła X.Y.".
- Spędziłem tydzień na Białorusi. Białoruska propaganda polega między innymi na promowaniu takich zdjęć. Tak, jak na zdjęciach, wygląda tylko mały procent Białorusi. Byliśmy tam jako delegacja partnerskiego miasta, zabrano nas na przepiękne, czyste i nowoczesne osiedle pod Mińskiem, oprowadzono nas po nim. Okazało się, że władze nakazują zabierać tam wszystkie zagraniczne delegacje, było to osiedle stworzone w celu propagandy sukcesu, jedno z niewielu takich na Białorusi.
Wybacz, ale to jakieś bzdury. Mieszkałam na Białorusi, mam tam rodzinę oraz znajomych i zdecydowanie nie wygląda to tak, jak opisałeś.
Nikt w nikogo nie celuje z karabinu, wątpię, aby zwyczajny patrol w ogóle miał ów karabin...
Żeby kupić dolary, nie trzeba chować się w ciemnej bramie, wystarczy pójść do banku. Tak przynajmniej zrobiła moja znajoma, która przyjechała do Polski w te wakacje. Tak też zawsze robiłam ja.
Każde miasto ma jakiś swój urok. W warszawie czy w jakimkolwiek innym mieście nie dało by się takich zdjęć zrobić? Wystarczy odpowiednia selekcja fotek.
Komentarze (80)
najlepsze
- jest rzeczywiście czysto - brak rozpieprzonych lub przepełnionych koszów na śmieci, walajacych się papierków czy powyrzucanych worków gdzieś w krzaki; nie ma także oszpeconych ścian graffiti itp bohomazami
- porządek i bezpieczeństwo - sporo patroli milicji, nie zaobserwowałem żulernii i zataczających się delikwentów oraz głupich okapturzonych dzieci stojących
w takim razie mogę powiedzieć, że Białoruś to jeszcze nic, w Afryce to jest bogactwo! :
http://www.wykop.pl/link/152348/afryka-jakiej-nie-znacie-pic
Co jednak z tego jeśli pewnie dwie ulice dalej jest tragedia? Ale mimo wszystko nie spodziewałem się aż tak ładnego miasta.
Bialorus to spokojny kraj, z surowym prawem, ale ludzie wiedza ze jest prawo. Ukradniesz auto, to nie ma zwolnien warunkowych i wyrokow w zawieszeniu, bo panswa nie stac na wybudowanie celi z TVSat i silownia, a te co sa to sa pelne. Tam wiezienie jest wiezieniem (czyli lamie sie prawa czlowieka, bo "jakto ich tak wiezic?")
Nie wiem tylko jaki Polska ma interes w tym aby rysowac Bialorus
Dlatego już nie oglądam TV od
- Rzeczywiście jest bardzo czysto,
Nikt w nikogo nie celuje z karabinu, wątpię, aby zwyczajny patrol w ogóle miał ów karabin...
Żeby kupić dolary, nie trzeba chować się w ciemnej bramie, wystarczy pójść do banku. Tak przynajmniej zrobiła moja znajoma, która przyjechała do Polski w te wakacje. Tak też zawsze robiłam ja.
Na antenę satelitarną nie