Wszystko fajnie, ale Michalkiewicz zapomniał wspomnieć o tym jaka była wówczas inflacja. Polecam spojrzeć na wskaźniki na grudzień 1989, czyli ostatni miesiąc przed wejściem w życie ustaw Balcerowicza.
@radeks11: Wszystko fajnie, ale Pan nadal nie przyjmuje do wiadomości, że w samym wysokim oprocentowaniu lokat nie ma nic złego. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy lokaty są wysoko oprocentowane, a kurs wymiany dolara "ustabilizowany".
Reforma balcerowicza to obok afery FOZZ był sposób na wyprowadzenie dewiz z Polski. Dewizy w Polsce dla przypomnienia dodam, były ściągane przez lata 80 od ludzi przez pewexy gdzie za dolary można było se kupić dżinsy i coca cole. To były ogromne piniądze, podobno po kilka milionów dziennie takie pewexy robiły
Typowa tendencyjna wypowiedź, która naświetla tylko wybrane fakty a nie ogólny obraz bardzo trudnej i skomplikowanej sytuacji jaka była na początku lat 90'. Pragnę tylko zauważyć, że w maju 91' kurs dolara został już uwolniony tak więc był to tylko zabieg tymczasowy, który zapewne miał jakiś konkretny cel. A co do planu Balcerowicza to wiem, że duża część naszych sąsiadów poszła jego śladami więc taki zły to chyba on nie był.
@6a6b6c: A o usztywnieniu kursu dolara i wysokich stopach procentowych na początku lat 90 Pan słyszał? O tym, że w efekcie wystarczyło przywieźć walizkę dolarów, wpłacić do banku, za rok wywieźć dwie? To, że p. Balcerowicz sensownie zrobił jedne rzeczy nie oznacza, że innych nie mógł koncertowo zepsuć...
Michalkiewicz tłumaczy wszystko w prosty sposób, ale patrząc na komentarze widzę, że niewielu zrozumiało o co chodzi. Dlaczego nie potraficie przyjąć do wiadomości, że było proponowane alternatywne rozwiązanie dla wysokiej inflacji, bez drenażu kieszeni kredytobiorców?
Czy gdziekolwiek na świecie zastosowano strategię wyprzedaży nieruchomości celem zwalczania inflacji? Wydaje mi się to trudne do zrealizowania ze względu na szybkość, z jaką musiałoby to nastąpić.
Od słuchania tego Pana można dostać raka jakimiż blamażem okazał się Balcerowicz iż nie zrobił porządku z całą budżetówką, wciąż mam mu za złe że nie sprzedał reszty tego dziadostwa państwowego żeby politycy nie mogli wysyłać tam rodzinek a związkowcy nie mogli gnić na stołkach i dostawać wypłaty za siedzenie i robienie strajków na zamówienie partyjne ...
Komentarze (133)
najlepsze
@alosha: z funduszu dewizowego Polski,
Reforma balcerowicza to obok afery FOZZ był sposób na wyprowadzenie dewiz z Polski. Dewizy w Polsce dla przypomnienia dodam, były ściągane przez lata 80 od ludzi przez pewexy gdzie za dolary można było se kupić dżinsy i coca cole. To były ogromne piniądze, podobno po kilka milionów dziennie takie pewexy robiły
A co do planu Balcerowicza to wiem, że duża część naszych sąsiadów poszła jego śladami więc taki zły to chyba on nie był.
Wiem
O tym, że w efekcie wystarczyło przywieźć walizkę dolarów, wpłacić do banku, za rok wywieźć dwie?
To, że p. Balcerowicz sensownie zrobił jedne rzeczy nie oznacza, że innych nie mógł koncertowo zepsuć...
Prywatyzacja za 5% wartosci? O aukcjach nikt wowczas nie slyszal...
sprzedał się jak... . niemieckiemu panu