To ciekawe jakie te długi muszą być, skoro facet ma nieruchomość za około milion złotych...
Swoją drogą nigdy nie rozumiem dlaczego ludzie sami nie sprzedadzą swojego majątku by spłacić długi, tylko czekają na komornika. Tak jak tutaj - nie mogą sami sprzedać tej nieruchomości, spłacić długi i jeszcze coś sobie zostawić na życie?
@detalicznie: No to nie mógł najpierw sprzedać, a potem ogłosić upadłość?
@technocratus: Ja nie twierdzę, że system jest dobry, bo nie jest, choć to logiczne że i komornik musi zarobić, przecież też to jest jego zawód i nie wiem po co mu to wypominać.
Chodzi mi tylko o to, że to nie jest żadna ckliwa historia oszukanego faceta, który nie ma na chleb, tylko chodzi o człowieka, który ma gigantyczny
@nieLubieRzodkiewki: Zakładam, że facet nie zadłużył się z dnia na dzień. Dług na pewno narastał, był więc raczej czas przerwać to w miarę szybko skoro ma nieruchomość wartą milion złotych. Ba, mógł ją nawet sprzedać powiedzmy za 90% ceny, gdyby nie udało mu się po wartości rynkowej.
Jeszcze raz powtarzam - to, że komornicy często postępują absurdalnie to jedno. Ale my tu nie mówimy o jakimś biednym chłopie co ma jedną
A co jeżeli koleś był podstawiony? Ochłońcie z tym entuzjazmem, za rok sprawdzimy jak sprawuje się nowy prezydent (i nie piszę tego jako zwolennik PO, tylko osoba twardo stąpająca po ziemi).
@sfuj: pojedynczych ludzi nie, ale pochylając się nad jednym zobaczy gdzie jest problem w systemie i rozwiązując go może w przyszłości pomóc setkom, którzy znajdą się w podobnej sytuacji...
Prezydent nie jest od tego, żeby załatwiać sprawy indywidualnych ludzi.
@sfuj: Ale on formalnie nie jest prezydentem, po drugie prezydent przede wszystkim powinien słuchać ludzi, a od załatwiania spraw może wyznaczyć innych, jeśli chce to może pomagać komu chce.
@eragonn14: w biznesie roznie bywa np prowadzisz duzy sklep spozywczy, bierzesz kredyty, towar na faktury a za jakis czas 100 metrow dalej powstaje Biedronka - probujesz przetrwac, walczysz i nie wychodzi. Na koniec komornik puka do drzwi i dziekuje. Tracisz wszystko i do konca zycia z dlugami..
@Creder: masz racje, ale sprzedawac majatek ludzi za pol darmo to idiota potrafi sprzedac. Albo nie masz kasy w danej chwili a komornik blokuje cala firme i skad maja wziac jak nie moga pracowac?
Bez zostawienia kontaktu jakiekolwiek załatwienie sprawy może być problematyczne. Chyba, że gość miał być podstawioną "miną", która okazała się niewypałem.
@miecz_Pana: ale wiesz że nie da się sprzedać działki za 1mln złotych w ciągu miesiąca za wartość rynkową? Ja nigdzie nie bronie dłużników, ale są ludzie którzy w trudnej sytuacji z przyczyn im niezależnych w tej sytuacji komornicy najczęściej #!$%@?ą ich na zero, a nawet na minus.
@detalicznie: u mnie w rodzinie wszystkie ciotki katoliczki na Komorowskiego glosowaly, wiec ostatnio zaczyna sie mieszac elektorat.. jest na pewno wielu, ale na szczescie mlodzi ludzie nie daja sie robic w kulki, ze PIS to tylko moherowe berety..
Komentarze (150)
najlepsze
Swoją drogą nigdy nie rozumiem dlaczego ludzie sami nie sprzedadzą swojego majątku by spłacić długi, tylko czekają na komornika. Tak jak tutaj - nie mogą sami sprzedać tej nieruchomości, spłacić długi i jeszcze coś sobie zostawić na życie?
@technocratus: Ja nie twierdzę, że system jest dobry, bo nie jest, choć to logiczne że i komornik musi zarobić, przecież też to jest jego zawód i nie wiem po co mu to wypominać.
Chodzi mi tylko o to, że to nie jest żadna ckliwa historia oszukanego faceta, który nie ma na chleb, tylko chodzi o człowieka, który ma gigantyczny
Jeszcze raz powtarzam - to, że komornicy często postępują absurdalnie to jedno. Ale my tu nie mówimy o jakimś biednym chłopie co ma jedną
Komentarz usunięty przez moderatora
@Felix5k: nic. gościa należy prześwietlić jak suflerkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@sfuj:
Ale on formalnie nie jest prezydentem, po drugie prezydent przede wszystkim powinien słuchać ludzi, a od załatwiania spraw może wyznaczyć innych, jeśli chce to może pomagać komu chce.
Komentarz usunięty przez moderatora
Koleś: Już podaję numer.
D: Nie trzeba.