Z cyklu "The best of 4chan", jak się spodoba to potłumaczę więcej hitów. Typowy "greentext" stąd taka forma.
= ja, gdy miałem 15 lat
= mój dziadek ma demencję
= wydaje mu się, że ma krokodyla w salonie
= przesiaduje w drugim końcu pokoju z naładowanym shotgunem
= drzwi do kuchni zawsze otwarte
= wydziera się zawsze gdy ktoś je przymknie
= dziwne bo zawsze mówił żeby je zamykać
= dziadek nienawidzi krokodyli
= z dnia na dzień mu się pogarsza
= nienawidzi swojego domu przez krokodyla
= w końcu rodzice przenoszą go do szpitala
= jest szczęśliwy
= odwiedzam go
= jest szczęśliwy bo nie ma tu krokodyla
= jednego dnia dzwoni do mnie żeby pogadać
= jadę do niego i gadamy o krokodylu
= zaczyna się śmiać
= mówi do mnie:
= "Jest świetnie, uwielbiam to miejsce i nawet nie powiedziałem krokodylowi dokąd jadę."
= odpowiadam mu:
= "Ta, ale ja mu powiedziałem."
= dziadek podskakuje z łóżka szukając shotguna
= umiera na zawał kilka dni później
Wydaje mi się, że zabiłem dziadka. To pierwszy raz od 8 lat kiedy komukolwiek o tym mówię.
Zapraszam do śledzenia #thebestof4chan
Komentarze (1)
najlepsze