Kolejna hiena co naciąga na Energa SA, manipulując słowami, nakłania szczególnie osoby starsze do podpisania umowy.
**26 letni domokrążca z Szydłowca, Krzysztof K*luga, przyjechał do Radomia i naciąga!
Nie wpisuje, nr umowy, adresu świadczenia umowy ani nie podpisuje się, nie przybija swojej pieczęci. Pozostawiono też puste miejsca w takich polach jak okresu trwania umowy i deklarowanego zużycia energii co daje możliwości do manipulacji. Wszystko odbywa się w pospiechu bo "Wszystkim to się wypisuje" a on dorabia po godzinach.
Zapytajcie znajomych, rodzinę czy ostatnio coś podpisywali i czy wiedzą co to zmienia.
Nie mówię, że zmiana dostawcy jest czymś złym, jest to decyzja do przeanalizowania, ale sposób w jaki są przekonywani klienci... ech.
"Te rachunki co Pani dostaje są dla wielu niezrozumiałe. Jak Pani chce dostawać te nowe uproszczone, bardziej przejrzyste, to trzeba podpisać. To jest ta sama firma, będzie jedna cena".
Na szczęście zostałem poinformowany przez osobę pokrzywdzoną zanim minął termin po którym umowa zawarta poza lokalem staje się bardzo trudna do rozwiązania bez dodatkowych, przykrych konsekwencji.
Załączam dla potwierdzenia zdjęcie takiej umowy.
PS:
Bez najmniejszego problemu, cwaniak został namierzony przez NK a jego wizerunek potwierdzony przez pokrzywdzone osoby.