M. Giermasińska zrzekła się posady wiceprezesa, żeby "zahamować falę agresji"
Mieszkańcy Skierniewic byli oburzeni i sugerowali, że za awansem stoi fakt, że pani wiceprezes jest prywatnie narzeczoną wicemarszałka województwa. Sama zainteresowana zrzekła się posady po kilku dniach, żeby "zahamować falę agresji" w związku z jej karierą.
en8de z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Podejrzewam, że skoro zarabiała 8tys to za rezygnację dostanie między 25 a 100tys