Co prawda nei mam jeszcze 18lat, ale interesuje sie polityką i doradzam najbliższej rodzinie na kogo glosowac. A teraz sytuacja wygląda tak, PiS nie, PO nie, LiS nie, a czy kilka procent glosow na UPR cos zmieni? Wydaje mi sie ze nie, cokolwiek sie stanie i tak bedzie zle, eh. ;/
Obowiązuje. Zasada ta jest instancją odwoławczą w przypadku jakichkolwiek niejasności interpretacyjnych co do pozostałych punktów.
"Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem."
Obowiązuje. Po pierwsze – prezydenta mamy cichego, obecnego w życiu publicznym głównie od święta (od orderu do orderu), więc jakby go nie było. Premier jest więc "pełną gębą" premierem o tyle, o ile brat jego jest prezydentem gębą niepełną.
Nikt im nie kazal pchac sie do polityki. A jak sobie przypomnisz poprzednia kampanie wyborcza, to rpzyznasz, ze w kwestii organizowania nagonek to nikt ich nie przebije :P
Komentarze (38)
najlepsze
Prezes ma zawsze rację.
Obowiązuje. Zasada ta jest instancją odwoławczą w przypadku jakichkolwiek niejasności interpretacyjnych co do pozostałych punktów.
"Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem."
Obowiązuje. Po pierwsze – prezydenta mamy cichego, obecnego w życiu publicznym głównie od święta (od orderu do orderu), więc jakby go nie było. Premier jest więc "pełną gębą" premierem o tyle, o ile brat jego jest prezydentem gębą niepełną.
do biegu, gotowi, start...
Poza tym nie jesteśmy przecież dziećmi, żeby wierzyć w kiełbasy wyborcze.
Powinno się wprowadzić jakąś odpowiedzialność za wypowiedziane słowa, tylko że pewnie wtedy ze strachu przed porażką, nie było by żadnego postępu.