W tamtym miejscu w stronę ul. Orkana, przez wiele lat można było z obu pasów jechać na wprost. Jak widać, wciąż wiele osób jeździ na pamięć nie patrząc na znaki. W tym przypadku delikwent miejscowy, powinien się już chyba nauczyć i patrzeć na znaki.
to nie jest jazda na pamięć tylko zwykłe cwaniactwo bo na lewym pasie czasem trzeba odstać, a prawy na zielonej strzałce leci szybciej, dopóki nie znajdzie się taki imbecyl co go przyblokuje chcąc pojechać na wprost i niejednokrotnie skręcić w lewo
Komentarze (2)
najlepsze