Bardzo ciekawe, tylko, że nie do każdego może to być stosowane. Poznałem, nawet tutaj, takie osoby, które nie przyjmują krytyki w żadnej postaci :) I nie chcę tu operować nickami, bo nie o to chodzi, a o to, że nie wiem jakby człowiek chciał swoją krytyką pomóc (bo krytyka konstruktywna jest pomocą) to i tak odebrane to zostanie jako atak. W patologicznych przypadkach jeszcze taki "atakowany" doprawi łatkę i wymyśli całą historię
@bozonhiggsa: Masz coś do mnie konkretnego czy tak chcesz się powymieniać uszczypliwościami?
Może podam taki patologiczny przypadek? Ja mam taki tutaj, na wykopie. Facet uważa, ze wszystkie komentarze krytyczne pisze JEDNA osoba. w cudowny sposób omijająca adminów wykopu, według niego osoba ta tworzy setki multikont i go atakuje. Facet ten wysyła wciąż zgłoszenia, a mimo ich nieskuteczności to on powtarza wciąż, że to jedna osoba, że go atakuje, że się
Krytyka często kluczy pomiędzy złośliwością a autoreklamą,więc trzeba bardzo uważać.Ale nie krytykować też niedobrze,a po za tym lepszy jawny wróg,niż fałszywy przyjaciel
Komentarze (14)
najlepsze
Poznałem, nawet tutaj, takie osoby, które nie przyjmują krytyki w żadnej postaci :)
I nie chcę tu operować nickami, bo nie o to chodzi, a o to, że nie wiem jakby człowiek chciał swoją krytyką pomóc (bo krytyka konstruktywna jest pomocą) to i tak odebrane to zostanie jako atak.
W patologicznych przypadkach jeszcze taki "atakowany" doprawi łatkę i wymyśli całą historię
Bardzo ciekawa wypowiedź.
Jaka dojrzała! :)
Masz coś do mnie konkretnego czy tak chcesz się powymieniać uszczypliwościami?
Może podam taki patologiczny przypadek? Ja mam taki tutaj, na wykopie. Facet uważa, ze wszystkie komentarze krytyczne pisze JEDNA osoba. w cudowny sposób omijająca adminów wykopu, według niego osoba ta tworzy setki multikont i go atakuje. Facet ten wysyła wciąż zgłoszenia, a mimo ich nieskuteczności to on powtarza wciąż, że to jedna osoba, że go atakuje, że się