Ja może nie kumaty jestem ale czy za takie bieganie po ulicach z pistoletem na gaz nie ma jakiegoś paragrafa? Wymachiwanie? Nawet z atrapą gdyby to było? Bo na pierwszy rzut oka to oboje do zawinięcia mi się wydawali.
Haha, ale wjazd policji... Czekałem po nim aż z suki wysiądzie 4 antyterrorystów, zamiast tego wyszło dwoje januszolicjantów :D tak się spieszyli, że brakowało tylko żeby wzięli kluczyki i zamknęli za sobą drzwi ;D
Komentarze (375)
najlepsze