"Świetny pracownik, po prostu był po ostrej kłótni rodzinnej i trochę sobie wypił."
I co? I sprawa zalatwiona? Nic sie nie stalo? Pełne usprawiedliwienie? - Czy to chciał powiedzieć pan komendant? Tak durny argument że w pale sie nie miesci...
A ja się w takich momentach pytam, gdzie są przeciwnicy powszechnej dostępności do broni palnej? No gdzie? Rozumiem, że czują się bezpiecznie wiedząc, że tylko władza ma dostęp do broni palnej oraz powiązana z władzą i kryta przez władzę mafia.
Gdyby choć jedna osoba tam miała spluwę, już problem miałby szansę rozwiązania. Do tego rozwiązania sprawiedliwego, bo ten gnój by najzwyczajniej w świecie skończył z ołowiem między oczyma.
"co by było, gdyby ten milicjant nie miał w tamtej chwili pistoletu? Nikogo by nie zabił."
Ale przecież policja ma z założenia dostęp do broni, inaczej nie byłaby "służbą porządkową". Są dwie opcje - albo broń mają wszyscy, albo grupy uprzywilejowane i wyspecjalizowane. Ja stawiam na wszystkich, bo jak dowodzi rzeczywistość człowiek o złych zamiarach zawsze broń załatwi, a jak nie uda się z palną, to możne walić siekierą, piłą łańcuchową, gwoździownikiem, kuszą pneumatyczną na rekiny czy radicalem do uśmiercania koni.
"Przypomnij sobie wszystkie masakry w amerykańskich (i nie tylko) szkołach - sfrustrowane nastolatki podbierały pistolety rodzicom i wynik znany - kilka(naście) ofiar za każdym razem, bo coś poszło nie tak w okresie dojrzewania. "
Skoro u nas dla sądu było możliwe pobicie przy użyciu noża, to tam pewnie wykażą że to było nieumyślne spowodowanie śmierci przez samorzutny wystrzał ze źle zabezpieczonej broni i ukarzą go (a jakże!) za niedopełnienie obowiązków służbowych i nieregulaminowe czyszczenie broni.
Komentarze (52)
najlepsze
I co? I sprawa zalatwiona? Nic sie nie stalo? Pełne usprawiedliwienie? - Czy to chciał powiedzieć pan komendant? Tak durny argument że w pale sie nie miesci...
Najpierw wyrywać po jednym paznokciu...
potem... centymetr po centymetrze penisa obcinać...
przydało
a jaki ma to związek z powyższym komentarzem?
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdyby choć jedna osoba tam miała spluwę, już problem miałby szansę rozwiązania. Do tego rozwiązania sprawiedliwego, bo ten gnój by najzwyczajniej w świecie skończył z ołowiem między oczyma.
Ale przecież policja ma z założenia dostęp do broni, inaczej nie byłaby "służbą porządkową". Są dwie opcje - albo broń mają wszyscy, albo grupy uprzywilejowane i wyspecjalizowane. Ja stawiam na wszystkich, bo jak dowodzi rzeczywistość człowiek o złych zamiarach zawsze broń załatwi, a jak nie uda się z palną, to możne walić siekierą, piłą łańcuchową, gwoździownikiem, kuszą pneumatyczną na rekiny czy radicalem do uśmiercania koni.
"Przypomnij sobie wszystkie masakry w amerykańskich (i nie tylko) szkołach - sfrustrowane nastolatki podbierały pistolety rodzicom i wynik znany - kilka(naście) ofiar za każdym razem, bo coś poszło nie tak w okresie dojrzewania. "
Tak,
na tym świecie są równi i równiejsi. I tak ma zostać.
.
.
Komentarz usunięty przez moderatora