Witam drogie Wykopki. Do tej pory głównie biernie się przyglądałem różnym znaleziskom od kilku lat ale przyszedł czas zasięgnąć Waszej opinii. Ktoś regularnie rysuje moje auto pod domem. Najpierw cały bok - auto było zaparkowane wzdłuż ulicy więc pomyślałem, że jakiś pijany burak postanowił zostawić ślad swojej obecności. Po przerysowaniu mi całej klapy bagażnika do blachy stwierdziłem, że to nie przypadek i ktoś się uwziął na mnie albo po prostu przeszkadza mu to konkretne auto. Nie wiem co mnie spotka za tydzień, bo dzieję się to w sumie co weekend. Sprawę zgłosiłem na policję ale w pobliżu nie ma żadnego monitoringu więc pewnie za kilka dni dostanę informację, że sprawa umorzona.
Pytanie do Was co robić? Może ktoś z Was miał tą nieprzyjemność walczyć z kimś takim i udało się znaleźć sprawcę? Tylko proszę nie piszcie o czatowaniu przy aucie dzień i noc, ponieważ nie mogę zarwać nocki kilka dni pod rząd. Po za tym zarysowanie auta trwa kilka sekund. Zanim zbiegnę na dół sprawca będzie pewnie daleko.
Będę wdzięczny za jakieś skuteczne pomysły.
Komentarze (222)
najlepsze
Zainstalowanie ukrytej kamery w podczerwieni reagującej na ruch wydaje mi się najprostsze.
Można się zaczaić z kamerą, można poprosić policję o zaczajenie, no opcji jest multum.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko napisałeś że mieszkasz w domu a nie bloku... Ale fakt, w przytoczonej przeze mnie sytuacji też kamerka w aucie pozwoliła ustalić sprawcę. Myślę że w jakimś sklepie szpiegowskim znajdziesz odpowiedni sprzęt. I tak się opłaca, bo lakierowanie auta to nie wydatek 100zł.