Zdjęcia z Korei Północnej, które reżim nakazał usunąć
Ale fotograf Eric Lafforgue nie posłuchał. Pod zdjęciami po angielsku wyjaśnienie powodu usunięcia fotografii. (Po 10 zdjęciach należy kliknąć "Load the entire album".)
Mordeusz z- #
- #
- 110
- Odpowiedz
Komentarze (110)
najlepsze
Można więc zaryzykować stwierdzenie, że było.
W Reddit, który lubię, duplikaty są akceptowane, przez co niektóre rzeczy stają się regularnie repostowaną plagą. Ale z drugiej strony podejście Wykopu jest równie destrukcyjne. Użytkownicy przychodzą i odchodzą. Stare linki czasem nie działają. Zielonki dodają znaleziska z tytułem i opisem z d--y.
Myślę, że rozsądne jest pozostawienie decyzji użytkownikom nawet wtedy, kiedy konkretny dany link był już dodany. Powiedzmy po roku lub dwóch od pierwszego dodania Wykop umożliwia dodanie danego konkretnego linka ponownie.
Zresztą
do tego jeszcze trochę inne opisy były, np facet zrywał trawę dla królików ale zakazali bo mogło wyglądać na to, że dla siebie, zdjęcia przedstawiającego matkę z dzieckiem odpoczywających na ławce - też zakazano właśnie ze względu na możliwą sugestię bezdomności
przynajmniej tak było wg tamtych opisów
Jedna lekarka uciekła z Korei Północnej. Przekroczyła granicę z Chinami i doznała szoku, jak zobaczyła psa, który w misce miał lepsze jedzenie niż ona.
Inny człowiek opowiadał, jakim szokiem było dla niego zorientowanie się, że na produktach spożywczych podana jest data przydatności do spożycia. Pierwsza myśl "to tutaj nie je się wszystkiego od razu?".