Też ostatnio widziałem podobną sytuację. Rowerzysta zatrzymał się na równo z moim samochodem na czerwonym świetle tuż przed skrzyżowaniem. Czekał na zielone i jak się zapaliło to prostu pojechał w lewo, na ścieżkę rowerową. Nie musiał wcale czekać tylko do razu tak zrobić, gdyż nie kolidowało to z niczym. Do tej pory tego nie rozumiem ( ͡°͜ʖ͡°)
Zwykly debilizm. Porownywanie tego do sytuacji, w ktorej samochody mijają kolesia zeby potem stanac na swiatlach i mijac go od nowa bo on sobie pojedzie na sam poczatek jest bezpodstawne bo tu oni stoją cały czas wiec zadna roznica czy on sobie pojedzie czy nie x)
Czasem nie ma jak wyprzedzać prawą stroną, vide np. Krakowskie Przedmieście – wąsko, autobusy, taksy, nie ma nawet jak ich ominąć przed skrzyżowaniem, jedyna opcja to jazda chodnikiem...
...No ale tutaj jest bardzo szeroko, mógłby spokojnie ominąć te samochody z obu stron.
Komentarze (163)
najlepsze
...No ale tutaj jest bardzo szeroko, mógłby spokojnie ominąć te samochody z obu stron.