Babka przynajmniej ma trochę oleju w głowie i uważa jak przechodzi przez ulicę, nie zliczę razy gdy widziałam jak piesi przechodzą "na oślep." tak jak ta parka z głównej w Olsztynie. Jakiekolwiek zdarzenie to oczywiście wina kierowcy, ale co ci po braku winy jak masz złamaną nogę, albo gorzej. Stąd apel - myślmy za dwoje, za pieszych i za kierowców.
@czarna_olewka: dzisiaj też patrzyłem. Półtoraroczny syn na moim ręku, dobra widoczność... W połowie przejścia patrzę, jedzie taksówkarz i... #!$%@?, #!$%@? #!$%@? przyspiesza, zjeżdza na lewy pas bo jemu się #!$%@? spieszy i mnie omija w takiej odległości, że...
Sory za przekleństwa w tej ilości ale aż do teraz mnie trzepie z nerwów. Jaką ludzką #!$%@?ą trzeba być, żeby na widok człowieka z dzieciakiem na ręku jeszcze #!$%@? przyspieszać (W124 jak przyspiesza,
@cholera_jasna: znam twoje nerwy, wchodziłem na przystanek autobusowy, wkraczając na jezdnię widziałem że przejdę spokojnie gdy z za zakrętu wyleciała taksa i zauważając mnie... #!$%@? przyspieszył ! Ja widząc to z wrażenia zwolniłem i się cwaniak musiał zatrzymać i mnie strąbił xD Potem jeszcze zajechał obok przystanku, opuścił szybę i zaczął mnie bluzgać( ͡°ʖ̯͡°), też puściłem mu jakąś wiązankę ale bez wyzwisk. Co się wtedy
Zawsze, jak z przeciwka jest korek, to przed każdymi przejściami dla pieszych zwalniam. Nie wiem, jak ludzie mogą nie myślec o takich sytuacjach, a niemyślący to: PO 2935L, PZ 855GU, PZ 895CP, PZ 83587, PL 57463 Jak gdzieś się pomyliłem, to poprawcie.
@factorys: wjazd na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia to chyba 300zł.... #!$%@? to jak nigdy w momencie dużego zakorkowania miasta, jak światła nie wyrabiają... masz zielone, ale jakaś #!$%@? parówa się #!$%@?ła na środek i przejechać nie można.
@Dzyszla: przyznam się, że mi się zdarza raz na jakiś czas odwalić taki numer niestety. Problem jest w tym, że czasem w korku auta tak pozastawiał drogę że kompletnie nie widać znaków bo bokach ulicy a pasy są tak zdarte że prawie wcale nie widoczne, a po prostu sam nie chcę tamować ruchu niepotrzebnie i dokładać cegiełki do korku. Niestety nie sprawdza się takie podejście jak sam zauważyłem i jednak staram
#!$%@?ąc od nagannego zachowania na filmiku, też was denerwuje jak się zatrzymujecie by przepuścić człowieka starszej daty, a ten zamiast iść pokazuje by jechać dalej, on poczeka? ( ͡º͜ʖ͡º)
@camar0: Mnie irytuje jak ktos sie zatrzymuje a za nim jest pusto (w dwóch kierunkach), bo ja sobie juz moge poczekac te 3 sekundy dluzej az on przejedzie. Dlatego gdy ja prowadze to sie nie zatrzymuje w takiej sytuacji gdzie jest pusto.
Tak jak pisałem w dzisiejszym znalezisku o potrąconej parze. Głównym problemem przy potrąceniach pieszych nie jest to że się nie rozglądają, a to że kierowcy ignorują przejścia.
@haes82: nigdzie nie napisałem ze nie należy się rozglądać. Brawa dla Pani ze dba o własne życie. Kij w nery kierowcom ze nie dbają o cudze. Byli dosłownie o krok od tego żeby kogoś zabić
@haes82: No i doszliśmy do konsensusu. Czyli tego o czym napisał Kaizerx na początku tego flejma: przyczyną wypadków na przejściach nie jest gapiostwo pieszych tylko ignorowanieprzejść przez kierowców. Tylko o tym napisał i z tym zacząłeś dyskutować zadając idiotyczne pytanie "naprawdę?" Ja także tylko o tym dyskutuję zgadzając się Kaizerxem nie rozumiejąc twojego zdziwienia. To że należy być ostrożnym i uważać na idiotów (nie tylko na ulicy) jest bezsporne ale
@janstar: oj trzeba uważać... Dzisiaj szedłem do pracy, czekam na zielone na przejściu... Czerwone dla aut sie zapaliło, włącza się moje światło. Już mam ruszać i patrzę a tu gość na bezczelnego śmignął nawet nie zwalniając.
Strasznie mnie denerwuje, jeśli stoję na pasach i ostatni samochód się zatrzymuje, żebym mógł przejść. To jego zatrzymanie trwa dłużej (bo w sumie do końca nie wiem, czy jednak się zatrzyma), niż by przejechał, a potem spokojnie bym przeszedł.
@Utopiusz: Albo gdy chcesz włączyć się do ruchu z podporządkowanej a ostatni samochód z kolumny Cię wpuszcza. Rozwiązanie bez kultury byłoby znacznie szybsze.
Strasznie mnie denerwuje, jeśli stoję na pasach i ostatni samochód się zatrzymuje, żebym mógł przejść. To jego zatrzymanie trwa dłużej (bo w sumie do końca nie wiem, czy jednak się zatrzyma), niż by przejechał, a potem spokojnie bym przeszedł.
@Utopiusz: a mnie wkurza gdy jadę, widzę daaaleko pieszego przed pasami... i ten idiota zamiast iść, czeka aż się zatrzymam przed pasami i wtedy przechodzi niczym król. Kij z tym, że przeszedłby
Komentarze (141)
najlepsze
Pewnie jakiś oszust, bez licencji.
Sory za przekleństwa w tej ilości ale aż do teraz mnie trzepie z nerwów.
Jaką ludzką #!$%@?ą trzeba być, żeby na widok człowieka z dzieciakiem na ręku jeszcze #!$%@? przyspieszać (W124 jak przyspiesza,
PO 2935L, PZ 855GU, PZ 895CP, PZ 83587, PL 57463
Jak gdzieś się pomyliłem, to poprawcie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@login_grozy: mózg #!$%@?
@login_grozy: HAHAHA, a teraz pokaż takie zapisy w kodeksie drogowym
@Utopiusz: a mnie wkurza gdy jadę, widzę daaaleko pieszego przed pasami... i ten idiota zamiast iść, czeka aż się zatrzymam przed pasami i wtedy przechodzi niczym król. Kij z tym, że przeszedłby