Ratujcie Mirki, bo mnie krew zalewa.
Czytam wypoka od lat kilku, konto założyłem niedawno, ale dopiero dzisiaj poziom wk_rwu osiągnął granice i postanowiłem poprosić o radę, bo już nie wiem co zrobić.
Cycków nie będzie, wybaczcie.
Końcem lutego Netia zadzwoniła do moich rodziców z nową, cudowną ofertą. Z umowy na czas nieokreślony bez limitów transferu chcieli zrobić umowę na 2 lata, z limitami. Super, nie? Mama nie ogarnia, więc powiedziała tylko, że żadnej umowy zawierać nie będzie, poprosi tylko o warunki na maila, zapoznamy się i zastanowimy. No to ok, spoko, wyślemy, pierdu pierdu.
Nie wysłali.
Po tygodniu dzwonię do nich, że mieli coś wysłać. Ależ proszę pana, przecież żadnej rozmowy tutaj w systemie nie widzimy, żadnych zmian na koncie też nie ma, wszystko jest ok, umowa jest stara.
No dobra.
Mija kolejne 2 tygodnie. Patrzę na konto na netiaonline a tam zonk! nowa umowa!
Dzwonię do nich. "No tak, umowa została zawarta w dniu 28 lutego"....
Pirdolenie, przecież warunki miały przyjść na maila!
"Proszę pana, proszę napisać wypowiedzenie zmiany warunków umowy i będzie ok".
Napisałem. Wysłałem. Dzwonię.
"Tak, wypowiedzenie zostało przyjęte"
Dwa dni później mail...
"Wypowiedzenie nie zostało przyjęte, bo minęło 14 dni od dnia zawarcia umowy". Jakiej krwa umowy, powtarzam?! Nagrania udostępnią, za.. około 14 kolejnych dni. No super, czyli jeszcze trudniej będzie rozwiązać umowę, której nie podpisaliśmy? "Tak".
Przez ostatnie 2 tygodnie dostawałem sprzeczne informacje - coś innego na maila, coś innego przez telefon. Mamy podpisaną z dupy umowę, zgodnie z tym, co mówi Netia - PRZEDŁUŻYLIŚMY umowę NA CZAS NIEOKREŚLONY. Jak się przedłuża czas nieokreślony?!
Nie wiem, co robić. Czy są jakieś kancelarie prawnicze zajmujące się takim dymaniem ludzi, czy uderzać do UOKiKu?
Komentarze (20)
najlepsze
z dnia 30 maja 2014 r.
o prawach konsumenta(1)
(Dz. U. z dnia 24 czerwca 2014 r.)15 1. „Przedsiębiorca jest zobowiązany wydać konsumentowi dokument umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub potwierdzenie jej zawarcia, utrwalone na papierze lub, za zgodą konsumenta, na innym trwałym nośniku.”"Art. 27. Konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia
Napisałem reklamację (email) i opisałem, że w tym czasie nie dzwonił nikt od nich ani ja do nich, nie dostałem żadnego emaila z warunkami / umową itp. i że w związku z tym żądam o udostępnienie nagrania
@iforgestuff: @teddysalad: taaa pytajcie się o poradę prawną konsultantów firmy z którą macie kosę ( ͡º ͜ʖ͡º)