Najbardziej w takich sytuacjach podoba mi się to straszenie sądem :D
Od razu widać że ktoś kto to pisał nie ma zielonego pojęcia o czym mówi...bo za co można pozwać autora/autorów? Za to ze znaleźli że flagi są plikami nazwanymi po polsku i że o firmie nic nie wiadomo ? :D (w komentarzach można przeczytać że użytkownicy szukają nawet firmy w tokio pisząc maila do zarządcy budynku gdzie ma się mieścić ta
Najbardziej wkurzająca jest ta "aneta z wrocławia" - najpewniej jakiś emocjonalny zboczeniec, który po prostu bezinteresownie robi sobie jaja z naiwnych ludzi.
Ta strona jest zainfekowana i ci co plusują tego wyżej mogą sobie pogratulować. Na stronie jest przekierowanie w ramce, które pobiera zainfekowany skrypt, ostatnio plaga na serwerach.
Szalg mnie trafia jak widzę coś takiego z drugiej strony szlag mnie trafia, że ludzie dają się na to nabrać, ale kolesia po fachu studenta bym zagryzła jak bym się dowiedziała, że mieszka w moim np. akademiku.
Komentarze (36)
najlepsze
;)
_
404
strona o podanym adresie nie istnieje.
_
"Widać zazdrość niektórych zjada :)
Ja pracuję w tej firmie już drugi miesiąc. Wszystko jest zgodnie z umową i nie mogę narzekać.
Stronę tworzył polski współpracownik i pewnie dlatego jest po polsku, niedawno go poznałam i to miły człowiek.
Ten wpis to wyżycie się zakompleksionego człowieka, który w ten sposób próbuje wyrównać sobie niepowodzenia w swoim życiu.
Mi ten wpis jest obojętny, ale przekazałam to odpowiedniej osobie i chyba
Od razu widać że ktoś kto to pisał nie ma zielonego pojęcia o czym mówi...bo za co można pozwać autora/autorów? Za to ze znaleźli że flagi są plikami nazwanymi po polsku i że o firmie nic nie wiadomo ? :D (w komentarzach można przeczytać że użytkownicy szukają nawet firmy w tokio pisząc maila do zarządcy budynku gdzie ma się mieścić ta
Spotkałem osobiście jej prezesa - Pan Yayami Omate to niezwykle uczciwy dżentelmen. Tak samo jak jego żona, współzałożycielka, Pani Nagasuka Ishika.
Jak kiedyś narzekałem na polski serwis mojego (japońskiego) samochodu, to bardzo się przejął.
Chyba jednak mu daruję stresu. Co sądzicie?