Jeremy Clarkson przerywa milczenie o "Top Gear": "BBC może się pier***ić
Jeremy Clarkson nie przebierał w słowach w bardzo jasny sposób wypowiedział się na temat BBC i przyszłości programu "Top Gear". No to chyba możemy sobie to otwarcie powiedzieć - to koniec "Top Gear" jaki znamy i lubimy. Po takiej sytuacji raczej BBC nie da mu drugiej szansy.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 225
- Odpowiedz
Komentarze (225)
najlepsze
To kwestia standardów.
Cywilizacyjnych, kulturowych, KORPORACYJNYCH.
Jeśli Brytyjczycy w końcu uznali że współpracowników, podwładnych itp się nie bije, to BBC NIE MOŻE tego zostawić, nie ważne ile miliardów to kosztuje.
Bo w momencie gdy szanujemy standardy sprzątaczka nie może uderzyć Clarksona a Clarkson producenta. Proste i logiczne. Właściwie jedynym dopuszczalnym powodem przemocy mógłby być konflikt CZYSTO osobisty, pod warunkiem że obie strony zaangażowały by
Clarkson bez BBC sobie poradzi, oni bez niego Top geara takiego nie zrobią i tyle - wystarczy patrzeć jak wyglądają lokalne edycje TG.... nie dorastają do pięt oryginałowi z Clarksonem i Mayem i Hammondem....
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdzie tu logika?