Za gówniarza jak babcia jeszcze miała kaczki i wykluwały się nowe to mieszkały w pudełku na kuchni takiej kaflowej starej, najbardziej pamiętam to, że gryzły w palce :D
@msuma: Jakieś zwierzaki w oborze się grzały przy żarówce ale nie pamiętam co tam dokładnie mieszkało :) Stare dzieje :P Babcia mnie zabierała z krowami na pole, mleko się piło prosto wydojone do wiadra :) Mieli złego koguta co mnie podobno natrzaskał kiedyś i krzyczałem "dziadek, dziadek, kogut mnie zabił ;)
Komentarze (45)
najlepsze
Pamiętacie może "zabawkę", żółtego pisklaka na baterię, który ćwierkał jak położyło się go na dwóch palcach i zamykało obwód ? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)