Te wyliczenia to jest dopiero prawdziwy demotywator.
Jeszcze dołożę i powiem, że pracownik zmywający naczynia w brytyjskiej restauracji otrzymuje miesięcznie 4200zł na rękę (czyli najniższa krajowa co daje 250 funtów tygodniowo za 40 godzin pracy). W miejscowościach turystycznych w sezonie zarobki są nawet dwukrotnie wyższe. Oczywiście proporcjonalnie więcej czasu trzeba pracować, ale przez 3 miesiące można popracować po 11-12 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu.
Płaca minimalna płacą minimalną lecz jest tak iż na umowie masz ~1270 a zarabiasz 1000zł standardowe praktyki, tak samo w tesco chcesz pracować jako sprzątaczka załatw sobie grupę inwalidzką nie obchodzi nas jak
Czyli wszyscy poniżej 1275 robią na umowę zlecenie albo na 1/2 3/4 etatu ?
Sprzedawca, kasjer, sprzątaczka, obsługa klienta - ok, zgodzę się. Ale nie uwierzę, że na pełny etat np kierowca z 30 letnim stażem zarabia 1100 zł (brutto!!!), albo asystent w banku z 5 letnim stażem 840 zł.
Takie są realia ściany wschodniej. Praca tych ludzi warta jest znacznie więcej, ale łoży się na górnicze emerytury, ZUS, KRUS, SRUS, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Fundusz Obsługi Niczego, armię urzędasów co to obsłużą i zostaje ci te 1500. To wydajesz, płacąc jednocześnie VAT, akcyzę, abonament na TVP co i tak reklamy emituje i nawet nie zorientowałeś się jak ci państwo wyrwało 85% zarobków.
@Laptok - w mazowieckim też płacą na wymienione przez Ciebie instytucje, a sytuacja jest dużo lepsza.
Przyczyna jest inna - Lublin to jedna wielka sitwa, w której bez znajomości czy "haków" na kogoś znalezienie dobre płatnej pracy jest bardzo trudne. Urzędnicy mający coś do powiedzenia dzielą się na dwie grupy: żyjących mentalnie jak 30 lat temu i kombinatorów ściganych przez prokuraturę. Układy i układziki.
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze dołożę i powiem, że pracownik zmywający naczynia w brytyjskiej restauracji otrzymuje miesięcznie 4200zł na rękę (czyli najniższa krajowa co daje 250 funtów tygodniowo za 40 godzin pracy). W miejscowościach turystycznych w sezonie zarobki są nawet dwukrotnie wyższe. Oczywiście proporcjonalnie więcej czasu trzeba pracować, ale przez 3 miesiące można popracować po 11-12 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu.
Są również pracodawcy którzy zatrudniając "na
Sprzedawca, kasjer, sprzątaczka, obsługa klienta - ok, zgodzę się. Ale nie uwierzę, że na pełny etat np kierowca z 30 letnim stażem zarabia 1100 zł (brutto!!!), albo asystent w banku z 5 letnim stażem 840 zł.
Przyczyna jest inna - Lublin to jedna wielka sitwa, w której bez znajomości czy "haków" na kogoś znalezienie dobre płatnej pracy jest bardzo trudne. Urzędnicy mający coś do powiedzenia dzielą się na dwie grupy: żyjących mentalnie jak 30 lat temu i kombinatorów ściganych przez prokuraturę. Układy i układziki.
Dodatkowo to miasto nie ma prawie przemysłu, żyje