Niszczenie fotoradaru to jest głupota totalna, to jak okradanie samego siebie bo fotoradary są z naszych podatków. W dodatku jak kogos złapią to musi oddac kase za zniszczony maszt a to nie są tanie rzeczy. Najlepiej zamalowywać oczko i jest bez przypału, moze nie na długo ale co to za problem popsikac sprayem dwa razy na tydzien? :)
Przykładowo droga Olkusz-Kraków. Na odcinku 30 km stoi 8 fotoradarów. Po ostatnim remoncie zlikwidowano prawie wszystkie miejsca gdzie można było wyprzedzać, mimo że na całej długości droga jest bardzo szeroka. Po prostu wymalowali podwójną ciągłą i porobili wysepki gdzie się tylko dało. Bezpieczeństwo się zwiększyło, kosztem jednak tego, że 60 km/h to max, gdzie wcześniej spokojnie jeździło się ponad 100.
Komentarze (108)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wandalowie