Gdy wchodzisz do roboty w poniedziałek o 8.00 z rana, to kładziesz h.. na to, czy mają tam figurki bohaterów i flippery. Jest wcześnie rano, jesteś zmęczony i nie ogarniasz codzienności, a oni jeszcze każą ci implementować algorytmy.
Moje nikłe doświadczenie w IT pozwala stwierdzić - wystrój nijak nie pomaga, gdy próbujesz przekształcić programistycznie kilka liczb w jakiś wynik.
... Każdy o tym wie, wystarczy że pogra w DOWOLNY wyrób blizzarda
i dzięki temu EA musi wydawać co roku z 10 gier które mają sezonową popularność a blizzard wyda gre raz na pare i LAT zarabia na tej grze 10x więcej niż EA z całym albumem gier z danego roku
dodam tylko ze to nie jest kwestia wieku ... obecne gry oferuja taka grafike ze stateczny dorosly zapaleniec nie jest niczym dziwnym
sam troche pogrywam w mmo i dosc czesto spotykam osoby po 40stce baa nawet malzenstwa grajace na jednym koncie ... gdzie podczas rozmowy przez mikrofon slychac gaworzenie dziecka albo inne takie :)
mam nadzieje ze stereotyp no-life dziecka neo powoli zacznie sie zmieniac
No sorry, ale w wielu firmach masz wystrój dostosowany do tego czym się zajmujesz. Myślicie, że taki programista ktory tam cały dzień siedzi z nosem w ekranie bawiąc się kodem czy czymkolwiek tam w ogóle ma chwile pobawić sie jakimis figurkami?
Prosta sprawa - interesuje kogoś ten biznes, to mu sie tam spodoba. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Komentarze (82)
najlepsze
Moje nikłe doświadczenie w IT pozwala stwierdzić - wystrój nijak nie pomaga, gdy próbujesz przekształcić programistycznie kilka liczb w jakiś wynik.
Mam wrażanie że niewiele firm postępuje zgodnie z tym hasłem
i dzięki temu EA musi wydawać co roku z 10 gier które mają sezonową popularność a blizzard wyda gre raz na pare i LAT zarabia na tej grze 10x więcej niż EA z całym albumem gier z danego roku
O! Mają demco Assassins Creeda!
sam troche pogrywam w mmo i dosc czesto spotykam osoby po 40stce baa nawet malzenstwa grajace na jednym koncie ... gdzie podczas rozmowy przez mikrofon slychac gaworzenie dziecka albo inne takie :)
mam nadzieje ze stereotyp no-life dziecka neo powoli zacznie sie zmieniac
Prosta sprawa - interesuje kogoś ten biznes, to mu sie tam spodoba. Poza tym niczym się nie wyróżnia.