Wnętrze kolejki sklepowej
Tak, wiem, że to już nie czasy komunistyczne, ale gdy w miejscowym hipermarkecie na pięć kas działa jedna, to i dziś z takim zjawiskiem się spotkamy. A ty o czym myślisz stojąc w kolejce?
personanongrata z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- pierw niby przypadkiem, podczas wyładowywania rzeczy, uderzam biodrem w jej wózek tak, że babsztyl lekko traci rownowage + posyłam jednoznaczne spojrzenie 'sp!%$!#%aj z tym koszykiem'
- a jesli to nie skutkuje to najzwyczajniej w świecie podniesionym głosem zwracam uwage, tak żeby sie głupio poczuła.. trzeba to dziadostwo tresować..
Panom też nic nie brakuje:P Trzęsą się takiemu bransoletki i breloczki na nadgarstkach, że z trudem trafia do reklamówki.
A to co mnie najbardziej wkurza: to sprzeczne informacje w marketach.
Ostatnio w dziale alkoholowym zakupiłam - a jakże! - alkohol, zapłaciłam i po przeczytaniu informacji, że "przy wyjściu ze sklepu paragon z zakupu należy okazać pani kasjerce w kasie" udałam się tamże.
Odstałam swoje w kolecje, pokazuję paragon
*- Kurcze, tato, kupujesz owoce?
*- Nie, Timmy, to jest MARCEPAN! Na zewnatrz wyglada jak rzadek smakowitych owocow, jednak w srodku sa orzeszki!
*- Czyzby uzywanie tak wielu kantalup jako sztuczne pochwy, zamiast je spozyc, bylo niemoralne?
*- O panie, pospiesz sie! Utknelam tu ze swymi wlasnymi myslami!
- Marnujesz swoje zycie!
- Ach! Nie! Zaraz zaczne kwestinowac swoje poglady!
- Jestes zona
[*]