Oszczędności według Wedla
Oszczędności według Wedla. Może i te dwie czekoladki przemnożone przez ilość sprzedanych bombonierek dają widoczny efekt finansowy, ale jak to wygląda? Wstyd!
k.....e z- #
- #
- 314
- Odpowiedz
Oszczędności według Wedla. Może i te dwie czekoladki przemnożone przez ilość sprzedanych bombonierek dają widoczny efekt finansowy, ale jak to wygląda? Wstyd!
k.....e z
Komentarze (314)
najlepsze
Słodycze? Fuj, mleczka cukierki wafelki czy bombonierki to przesłodzony syf. Tylko czekolady i ewentualnie krówki. A najlepsze i tak są ciasta domowej roboty !!! Cenowo nawet wychodzi taniej. Za 85g czekolady płacicie po 3,5 czyli ze
Powiem wam czemu: u nas rządzi cena. Nie kupicie "dużego keczupu" za 5,45 skoro obok stoi "duży keczup" za 4,90. Nie ma znaczenia że zawartość opakowania to o 100 gram mniej skoro wysokość i szerokość jest taka sama. Sprawa się tyczy większości produktów. To nie mój wymysł to statystyka i zachowania konsumentów na polskim rynku. Konkurencja jest na
Tak właśnie wygląda kapitalizm :) Firmy tracą , klienci tracą - liberalni złodzieje się obżerają i najbardziej bogacą :)
W gramach i mililitrach siedzą miliony złotych. Jak sprzedajesz kilka tys ton mięsa, to jak dodasz 10% jakiegoś zapychacza masz czysty zysk. A tutaj poszli o krok dalej, bo nawet nie trzeba nic do czekolady dodawać.
- "Poproszę cukier w kostkach lub jakąś inną, tanią bombonierkę dla teściowej".
Komentarz usunięty przez moderatora