Masakra :( Bardzo mnie zasmucił ten artykuł, bo od dwóch miesięcy próbuję nauczyć moją dziewczynę polskiego (jej ojczysty: hiszpański, włada nieco angielskim). Nie pokażę jej tego artykułu aby jej nie demotywować. Trochę racji w tym jest, że mamy trudny język, ale nie wydaje mi się żeby był jakiś naprawdę szczególny powód, aby stawiać go na pierwszym miejscu. Wymienione na drugim miejscu fiński, węgierski i estoński wydają mi się bardziej złożone. Choćby fiński.
nie jestem lingwistą ale chyba niektóre liczebniki (2,3,4,22,23,24,32,33,34) rządzą innym przypadkiem niż np (5,6,7,25,26,27,35,36,37) - tu pewnie ktoś odpowie fachowo komentarzem. Nie odpowiem Ci fachowym komentarzem bo nie jestem fachowcem ale z mojej analizy wynika:
2,3,4- mają na końcu samogłoskę, 5,6,7,8,9 mają spółgłoskę więc idąc logicznym tokiem myślenia tu chodzi o tą różnice ;)
a liczby 22,26 to przecież dwadzieścia + dwa albo sześć
Ciekawe na jakiej zasadzie określali poziom trudności. Bo jeśli chodzi o liczbę osób poprawnie posługujących się językiem, to faktycznie w przypadku języka polskiego jest mała :P
There are 3 tenses (past, present, future), 2 numbers (singular and plural), and 3 genders (masculine, feminine, neuter).
"Podziału rzeczowników na rodzaje w ogóle nie należy relatywizować do liczby gramatycznej. Jeśli poprzestaje się na formie mianownika, można wyodrębnić cztery rodzaje: męskoosobowy (identyfikują go formy zaimkowe ten i ci), męskonieosobowy (ten i te), żeński (ta i te), nijaki (to i te). Jeśli natomiast spojrzeć na biernik, jak czynią podręczniki akademickie, można wskazać
Komentarze (151)
najlepsze
2,3,4- mają na końcu samogłoskę, 5,6,7,8,9 mają spółgłoskę więc idąc logicznym tokiem myślenia tu chodzi o tą różnice ;)
a liczby 22,26 to przecież dwadzieścia + dwa albo sześć
-Bój się Boga! 4 Dni przed maturą a ty mówisz "jezdem" ?
A skrócona wersja z tego wykopu była na głównej również: http://www.wykop.pl/link/26759/najtrudniejsze-jezyki-swiata
"this feature makes our mother tongue difficult"
"Podziału rzeczowników na rodzaje w ogóle nie należy relatywizować do liczby gramatycznej. Jeśli poprzestaje się na formie mianownika, można wyodrębnić cztery rodzaje: męskoosobowy (identyfikują go formy zaimkowe ten i ci), męskonieosobowy (ten i te), żeński (ta i te), nijaki (to i te). Jeśli natomiast spojrzeć na biernik, jak czynią podręczniki akademickie, można wskazać
Przez coś takiego, my musimy się uczyć innych. Oczywiście... :(
My to zawsze mamy pod górkę!