Tak sobie niedawno myślałem o podróżach w czasie i doszedłem do takich oto wniosków. Porównałbym wszechświat do dysku twardego komputera. Tak samo jak robimy zapis stanu gry i cofamy się do danego momentu, w którym każdy element jest dokładnie taki sam jak w chwili zapisu. Tak samo z podróżą w czasie, wszechświat musiałby być "zapisany", dokładnie tak samo jak w chwili do której chcielibyśmy się cofnąć, co do najmniejszej części atomu. Myślę,
Obstawiam, że nie mamy najazdu podróżników w czasie dlatego, że podróże w przeszłość będą możliwe od momentu wynalezienia maszyny zdolnej przesyłać ludzi lub informacje w przeszłość. Ciężko sobie wyobrazić przejście przez "tunel" jeśli po drugiej stronie nie ma wyjścia.
@emcekwadrat: fajny odcinek, fajnie zrobiony, bałem sie ze polecicie troszkę z fantazja na temat podróży w przeszłość ale wyszło dobrze
co do paradoksów to pewien czas temu wyszedł film "predestination" polecam bo jest tam taki paradoks ze bania pęka :) choć pewnie go oglądaliście :) paradoksy dotyczą również dziur czasoprzestrzennych, wyobraź sobie że na stole bilardowym masz wejście i wyjście z takiej dziury, teraz gdy wbijasz bile do pierwszej to
Komentarze (194)
najlepsze
Bylo dwa tygodnie temu na vsauce3
http://youtu.be/AOwRb584r1c
co do paradoksów to pewien czas temu wyszedł film "predestination" polecam bo jest tam taki paradoks ze bania pęka :) choć pewnie go oglądaliście :)
paradoksy dotyczą również dziur czasoprzestrzennych, wyobraź sobie że na stole bilardowym masz wejście i wyjście z takiej dziury, teraz gdy wbijasz bile do pierwszej to