Giordano Bruno. Spór religii z filozofią
![Giordano Bruno. Spór religii z filozofią](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7yGSPx20hCUYt59YnhJOoUgeXTJXwpcy,w300h194.jpg)
415 lat temu na stosie spłonął filozof Giordano Bruno. Jego śmierć odbiła się w Europie szerokim echem, a dyskusja nad rehabilitacją trwa do dziś.
- #
- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz
415 lat temu na stosie spłonął filozof Giordano Bruno. Jego śmierć odbiła się w Europie szerokim echem, a dyskusja nad rehabilitacją trwa do dziś.
Komentarze (69)
najlepsze
W dzisiejszych czasach każda krytyka kościoła jest odbierana jako atak na kościół.
A poza tym - wbrew temu co się powszechnie sądzi - nie był skazany za badania naukowe czy - tym bardziej - za teorię kopernikańską - bo ta w tym momencie dziejowym nie była potępienia. Stworzył on za to własną okultystyczną filozofię, która stanowiła zagrożenie dla ówczesnego porządku społecznego, opartego
Jak potrzebujesz jakiegoś sensownego z naszego punktu widzenia porównania, to spójrz na heretyków jak na terrorystów. "Cywilizowane" państwa nie cackają się dziś z terroryzmem, nieprawdaż? A jako, że w tamtych czasach religia była nieodłączną częścią polityki, to heretycy byli traktowani jak wywrotowcy.
Nie da się patrzeć na tamte czasy przez pryzmat dzisiejszych.
Proces i śmierć
Osiem zarzutów oskarżenia dla Świętego Oficjum sformułował kardynał Bellarmino:
@Dave987654321: Jak cię to dziwi to chyba nie znasz historii. Myślisz że fanatyzm religijny i ogólnie światopoglądowy (jak np. faszyzm) to tylko wymysł?
Został wydany Inkwizycji i sądzono go jako członka zakonu dominikanów i wiarołomcę. Na pewno - wbrew temu co się powszechnie sądzi - nie był skazany za badania naukowe czy - tym bardziej - za
Ciekawe co sie zmienilo przez te 16 lat :)
Jedynie sady swieckie mogly zabijac przez sciecie glowy. Ksieza uwazali to wtedy za grzech.
Ale palenie nie, bo przeciez "nie przelali krwi".
Taki tam koscielny relatywizm etyczny :)
@dzikireks: Jakieś źródło na temat tego palenia/topienia? Poszukaj dokładniej bo są dostępne źródła w tym encykliki itp. w których kościół zwalczał jak mógł tzw. "sady Boże" - więc topienie itp.
Tyle, że "normalni" (jak na owe czasy) ludzie mieli w głęboko w rzyci co tam klecha na ambonie gada - tak jak i dziś. Reszta to fantastyczne książki i filmy na ich podstawie kręcone.
Ciało to rzecz święta (stworzone na obraz i podobieństwo Boga), dodaj jeszcze, że mieli zakaz tortur które wiązałyby się z jakimkolwiek uszkodzeniem ciała itd.
Szczerze, gdybyś żył w tamtych czasach i sąsiad by cię oskarżył w świeckim sądzie o cokolwiek - oddałbyś wszystko aby inkwizycja wzięła Cię pod ochronę (bo po to była stworzona widząc wynaturzenia
Komentarz usunięty przez moderatora