Dobrze oznaczony słup wysokiego napięcia nie zwalnia z odpowiedzialności
14-letek wspinał się na słup wysokiego napięci. Doszło wtedy do wyładowania. Porażony prądem chłopak spadł z wysokości kilkunastu metrów i doznał poważnych obrażeń ciała. Mimo prawidłowego oznaczenia słupa poszkodowany skierował powództwo przeciwko zakładowi energetycznemu.
- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
Nie przesadzaj, minimum to 60 kV: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sie%C4%87_wysokiego_napi%C4%99cia
patrzcie, wystarczyło poklikać trochę - milordi, jesteś z helu czy ze śląska? ;)
też mam przeczucie, że jesteś ze Śląska :)
Popieram każde pytanie o to gdzie byli rodzice. Za małolata odpowiadają rodzice. Wypadek,gwałt, kradzież. Nie ma zmiłuj się. I nie do więzienia małolata, tylko rodzicieli do sprzątania kopalni Halemba na miesiąc. Po powrocie wytłumaczą swoim latoroślom co jest dobre, a co złe. Dla nich samych będzie to tańsze niż opłata adwokatów, lekarzy itp.
#
Więc może najpierw jakaś rzetelna analiza tego