Na polskich drogach "Ja znam prawo włoskie, kanadyjskie i polskie"
Policjanci zatrzymali do kontroli trzeźwości kobietę. Ta początkowo chciała uciekać. Okazało się, że ma niemal pół promila alkoholu. Choć początkowo zasłania się lekami i skierowaniem do szpitala, próbuje dzwonić do "mecenasa", to w końcu przyznaje, że wypiła mocny aperitif.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Komentarze (134)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A tutaj wydaje mi się ze mało kto ma wątpliwości ze ta pani była bezpiecznym kierowca i zdolna do dalszej jazdy.
Może i masz racje ze to stres. Ale przynajmniej jak dla MNIE to miałem wrażenie ze zachowywała się tak własnie pod wpływem alkoholu.
W Niemczech jest tak ze dopuszczalne jest 0.5 i jeśli jest to normalna kontrola wykaże 0.49
zachowujesz się normalnie to jedziesz dalej bez żadnych konsekwencji. Od 0.3 w ryzie wypadku jest to traktowane już jako pod wpływem alkoholu z wszystkimi z tym związanymi konsekwencjami.
Tak samo jest
Powyżej 5 lat 0,5%
To jakiś absurd. W większości cywilizowanych krajach można mieć 0.8 i jechać.
@tommit: ale PJ dalej ma. Uprawnienia dalej ma. Nie ma tylko fizycznego dokumentu przy sobie, bo ten został zabezpieczony w postępowaniu. Do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku dokument jest w aktach. Dopiero wyrokiem uprawnienia są czasowo odbierane.
A badanie wykazało 0,21 - bardziej poprawne by było że miała zero jeśli już zaokrąglamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)