Rumunia: W parlamencie można powiedzieć wszystko
Posłanka z Rumunii pod pretekstem wygłoszenia stanowiska w istotnej sprawie, przeczytała kilkunastominutowe przemówienie złożone z nonsensownych, niepowiązanych ze sobą zdań. Nikt niczego nie zauważył, a koledzy nagrodzili ją brawami. Ciekawe, jak by to było w Polsce?
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Ale poza tymi ustawami z pierwszych stron gazet, w sejmie omawia się dziesiątki mniej istotnych (np aktualnie nowelizowane jest prawo lotnicze), którymi się pies z kulawą nogą nie interesuje, bo nie da się zbić
Chyba, ze to były jakieś pierwsze czytania sesji porannej i było 12 osób na sali.
http://www.youtube.com/watch?v=_LoMkKpThUg
http://en.wikipedia.org/wiki/Sokal_affair
http://mlodyfizyk.blox.pl/2007/10/Prowokacja-w-pismie-Charaktery.html