1. Mało jest 100% hetero, większość ma minimalne lub większe skłonności do zboczeń.
2. Pornografia na wielu ludzi działa tak, że "standardowe" porno szybko się nudzi, człowiek zaczyna się więc z czasem kierować w kierunku rzeczy dziwnych i coraz dziwniejszych - anal, różne fetysze, s/m, takie tam.
3. Im częściej ogląda się "udziwnienia" tym bardziej uznaje się je za normalne. Podświadomie.
Ale nie będę dłużej na ten temat dyskutował, bo zaliczenie np. pederastii do jakiejś kategorii typu "norma" "orientacja" "zboczenie" jest rzeczą czysto arbitralną. I od kilkudziesięciu lat - polityczną.
Zaminusowaliście użytkownika DannyIG z definicji, czy faktycznie niezależnie od siebie znalazły się dwadzieścia cztery osoby które nie wiedzieć czemu uznały tę wypowiedź za na tyle niewartościową, że godną minusa? Zaraz, wychodzi na to samo. Żenujące.
czytalem kiedyś wywiad z prostytutką w wieku, że tak powiem przedemerytalnym, która mniej więcej to samo stwierdziła
mówiła że kiedys wystarczyło jak ją ktos normalnie posiadł i było ok, a teraz jest tyle seksu i wyuzadania naokoło, że żądają od niej (i jej koleżanek) coraz to większych udziwnień i urozmaiceń nierzadko jakoś tam związanych z seksem homoseksualnym, bo już
Jest w tym trochę prawdy. Ja od dziecka miałem kontakt z pornografią. Nie miało to jednak wpływu na moją orientację seksualną, ponieważ urodziłem się gejem.
"Jak nie wiadomo na kogo zrzucić winę to na Kaczyńskiego a jak! "
Jak się nie ma nic do powiedzenia a chce się zabłysnąć najlepiej powiedzieć coś niepopularnego w danej grupie owiniętego w papierek "jestem taki bezstronny" ;)
Komentarze (49)
najlepsze
1. Mało jest 100% hetero, większość ma minimalne lub większe skłonności do zboczeń.
2. Pornografia na wielu ludzi działa tak, że "standardowe" porno szybko się nudzi, człowiek zaczyna się więc z czasem kierować w kierunku rzeczy dziwnych i coraz dziwniejszych - anal, różne fetysze, s/m, takie tam.
3. Im częściej ogląda się "udziwnienia" tym bardziej uznaje się je za normalne. Podświadomie.
4. U tych z amatorów porno,
"Czy chodzisz do dziewczyn które nie robią analu?"
Pogrubienie moje. Jak to się stało, że "robienie analu" stało się obowiązującym w k****stwie standardem? Ano właśnie tak.
1-4 (...) To tyle w skrócie.
W skrócie:
bredzisz.
@lisz55
Nie.
Żarty na bok.
Ale nie będę dłużej na ten temat dyskutował, bo zaliczenie np. pederastii do jakiejś kategorii typu "norma" "orientacja" "zboczenie" jest rzeczą czysto arbitralną. I od kilkudziesięciu lat - polityczną.
zresztą tolep nieźle to ujął
czytalem kiedyś wywiad z prostytutką w wieku, że tak powiem przedemerytalnym, która mniej więcej to samo stwierdziła
mówiła że kiedys wystarczyło jak ją ktos normalnie posiadł i było ok, a teraz jest tyle seksu i wyuzadania naokoło, że żądają od niej (i jej koleżanek) coraz to większych udziwnień i urozmaiceń nierzadko jakoś tam związanych z seksem homoseksualnym, bo już
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka...
"Amerykańskie odpowiedniki Romana Giertycha czy innego Jarosława Kaczyńskiego..."
Jak nie wiadomo na kogo zrzucić winę to na Kaczyńskiego a jak!
Jak się nie ma nic do powiedzenia a chce się zabłysnąć najlepiej powiedzieć coś niepopularnego w danej grupie owiniętego w papierek "jestem taki bezstronny" ;)
http://www.nothingtoxic.com/media/1130400000/Totally_Busted_on_Playboy_TV