Brak dyscypliny ws. konwencji antyprzemocowej.
Premier Ewa Kopacz powiedziała na konferencji prasowej, że podczas głosowania w Sejmie nad ustawą ratyfikującą konwencję ws. przemocy wobec kobiet nie będzie dyscypliny partyjnej. Tymczasem okazuje się, że szefowa rządu nie mówiła prawdy, bo zamiast dyscypliny będzie groźba utraty miejsc...
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
Swoją drogą coś takiego powinno być karane, po to się wybiera tych 460 darmozjadów (z nielicznymi wyjątkami) by każdy miał swoje zdanie zbliżone do zdania swoich wyborców. Jak mają się zamiar bawić w "partia karze, partia nakazuje" to niech zlikwidują wszystkie miejsca i ograniczą się to przewodniczących partii i posłów niezrzeszonych, będzie to samo, a jakie oszczędności.