Żart oczywiście. Udało nam się po 3 tygodniach wydzwaniania zarejestrować i być na bilansie dwulatka;) Mendy w kitlach - albo odłożona słuchawka albo zajęte. Wystarczyłby system rejestracji przez internet po peselu, numerze dowodu osobistego. Ale nie ;) Trzeba iść stać w kolejce, żeby później znów stać w kolejce.
Komentarze (2)
najlepsze
Żart oczywiście.
Udało nam się po 3 tygodniach wydzwaniania zarejestrować i być na bilansie dwulatka;)
Mendy w kitlach - albo odłożona słuchawka albo zajęte.
Wystarczyłby system rejestracji przez internet po peselu, numerze dowodu osobistego.
Ale nie ;) Trzeba iść stać w kolejce, żeby później znów stać w kolejce.