Widziałem taką w Egipcie, z tym, że tamta była ubrana cała na czarno i w dodatku skosztowała przyjemności pływania w takim oto stroju. Z początku stwierdziłem, że to jest nie możliwe i pójdzie w momencie na dno... przez chwilę miałem rację gdyż zanurzyła się pod powierzchnię wody. Wtedy krzyknął do ojca żeby może ją ratować, ale on stwierdził, że nie ma sensu (no cóż posłuchałem :P). Raz, dwa, trzy! Wypływa. Wynurzyła się
Nie przesadzajcie. Zobaczyli coś niecodziennego, to zrobili zdjęcie. Nie widzę problemu. Jakby obcokrajowcy zobaczyli u nas drogę krzyżową idącą przez osiedle i wyjącą na całe gardło, to też by zrobili zdjęcie.
Ale to całkiem normalny widok. Chociażby w Tunezji, kobiety wchodzą do wody w pełnym okryciu. Co z tego, że po wyjściu ubranie idealnie dopasowuje się do sylwetki. Często bardzo smukłej ;).
Jakbyś trochę o tym poczytał, to byś wiedział, że ta pani chodzi tak ubrana, nie dlatego, że tak chce, tylko dlatego, że jej mąż miałby ją prawo wychłostać lub zabić, gdyby publicznie pokazała swoją twarz. Oczywiście powinniśmy to szanować w imię szanowania odmienności kulturowej.
Komentarze (108)
najlepsze
http://img525.imageshack.us/img525/8466/buka2.jpg
http://img142.imageshack.us/img142/9094/buka3.jpg
co masz do Podlasia?
No offence, nie piję do miejsca zamieszkania nie daj boziu, bardziej do stanu umysłu.